- Jeśli głosowanie nad moją kandydaturą znowu będzie niepomyślne nie wykluczam zerwania koalicji z PO - mówił jeszcze wczoraj Jerzy Gorzelik, przewodniczący RAŚ. Podczas pierwszego głosowania nad jego kandydaturą na członka zarządu województwa nie uzyskał większości. Dziś odbyło się ponowne głosowanie.
Tym razem szef RAŚ uzyskał 26 głosów na tak, na nie było 20 radnych, to pozwoliło na objęcie funkcji członka zarządu.
- Przed nami cztery lata ciężkiej pracy. Jednym z priorytetów będzie oczywiście edukacja regionalna i opracowanie do niej podręcznika. Nie zapominamy także o naszych głównych celach zapisanych w programie Autonomia 2020 - mówi Gorzelik.
Czytaj również: Ruch Autonomii Śląska pozywa Grzegorza Napieralskiego |
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?