Jeszcze miesiąc poczekamy na wypożyczalnię rowerów w Katowicach

Od soboty rozpoczyna się długo oczekiwana przebudowa centrum Katowic. Dla kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej kojarzy się tylko z jednym słowem - "masakra". Przejechanie przez rynek być może nigdy nie było tak trudne. Receptą może okazać się rower - w tym roku również będziemy mogli wypożyczyć jednoślad.

Wypożyczalnie rowerów zostały uruchomione w Katowicach już w zeszłym roku przez Instytucję Kultury Kultury Katowice - Miasto Ogrodów. Wcześniej rowery miejskie były wypożyczane przy okazji większych imprez, jak np. OFF Festival. Od sierpnia stacjonarne wypożyczalnie rowerów pojawiły się również przy Placu Sejmu Śląskiego, w okolicach katowickiego rynku i w kawiarni Plastikon w Piotrowicach. Katowiczanie mogli wypożyczać ponad 40 rowerów. Na brak chętnych nie narzekano.

- Najwięcej osób wypożycza rowery w dni wolne, w niedzielę są nawet momenty, że w naszym punkcie nie było już żadnego roweru - mówiła nam w zeszłym roku Martyna Orcholska, która pracowała w punkcie na rynku.

Fani przemieszczania się po mieście rowerem mogą spać spokojnie. Wypożyczalnie pojawią się również w tym roku. - Przewidujemy start na 1 kwietnia, jeśli komuś bardzo zależy na wypożyczeniu roweru w marcu, to może się pojawić u nas w biurze - mówi Katarzyna Pawlik z Miasta Ogrodów.

Gdzie zatem w tym roku staną zielone kontenery, w których można wypożyczyć rowery z charakterystycznym katowickim serduszkiem? - Dokładny plan jest jeszcze opracowywany, na pewno pojawią się w rejonie rynku - mówi Katarzyna Pawlik.

Co ważne, ceny będą te same co w zeszłym roku: za 2 zł rower będzie nasz przez godzinę, 5 zł kosztują 3 godziny, 10 zł to wypożyczenie roweru przez cały dzień, 15 zł na tydzień, 35 zł to cena za miesiąc, a 70 zł kosztuje karnet do końca sezonu, czyli do 31 października. Najbardziej cieszy niezmieniona cena za karnet na cały sezon, który w porównaniu z rokiem ubiegłym będzie dwa razy dłuższy.