Nie rozumiem więc milczenia Kościoła katolickiego, który uczy nas miłości bliźniego itd., bo nie ma sensu wyliczać, jaki byłby świat według ich nauczania. Nie widziałem ani jednego księdza, nie mówiąc o hierarchach. Siedzą jak myszy pod miotłą. Dlaczego tak nienawidzą tego człowieka, który robi tyle dobrego przez tyle lat?
Dziwi mnie też, że żaden poseł - od lewa do prawa - nie pokazał się. Dziwi mnie milczenie przedstawicieli rządu. Czy tak się boją purpuratów? Jestem katolikiem, dobiegam 70., ale naprawdę wstyd jest mi za moich pasterzy. Może tym razem wyciągną jakieś wnioski, bo w tej akcji solidarności z niewiniątkami i tak strasznie dotkniętymi przez los nawet już od urodzenia, którym pomaga p. Jurek, trzeba być naprawdę bez serca, żeby milczeć, mając do dyspozycji tysiące proboszczów.
Na szczęście bez swych "pasterzy" lud Boży rozumie inaczej ich nauczanie i wreszcie się sprzeciwił. Uważam, że p. Owsiaka powinien pan premier odznaczyć za jego działalność najwyższym orderem.
Oprac. JJ
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?