O proteście MM Silesia informuje na bieżąco. O zasłabnięciu pierwszego górnika pisaliśmy wczoraj. Dzisiaj karetka spod kopalni zabrała drugiego.
Jak poinformował rzecznik komitetu strajkowego Wiesław Wójtowicz, jeden z dwóch górników strajkujących pod ziemią w kopalni "Budryk" , którzy trafili w sobotę do szpitala, został już wypisany do domu. Drugi, u którego podejrzewano atak wyrostka robaczkowego, nadal pozostaje w szpitalu.
W kopalni panuje niska temperatura, około 5-6 stopni, co przyczyniło się do pogorszenia się stanu zdrowia górników.
Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?