Monika i Jacek Paris z Mysłowic, chcą rozpocząć swoją podróż 20 czerwca na rzece Przemszy. Po 24 km wpłyną do Wisły, a następnie przez Kanał Bydgoski, Noteć, Wartę, Odrę, rzeki i kanały Niemiec, Holandii, Belgii i Francji dopłyną do Paryża. Wyprawa ma potrwać sześć tygodni. Ich domem będzie przez ten czas pneumatyczny kajak "Batory".
To nie pierwsza wyprawa małżeństwa z Mysłowic. W zeszłym roku przepłynęli 1000 km do Gdańska. Na pokład zabrali węglowe serce, które zanieśli pod ołtarz św. Barbary, patronki górników w Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Jak zaznaczają, był to pierwszy raz od kilkudziesięciu lat, kiedy węgiel popłynął Przemszą i Wisłą, tak jak kiedyś galarami.
- Na nasze wyprawy bierzemy ze sobą węgiel, aby chociaż symbolicznie przywrócić spływ węgla na Przemszy i Wiśle. Tym razem zabieramy węglową figurkę św. Barbary - patronki nie tylko górników , ale i flisaków na Górnej Wiśle od Strumienia do Włocławka. Na pewno uda się znaleźć dla niej godne miejsce w Paryżu - opisuje mysłowicka para na portalu polakpotrafi.pl
Kajakarze zbierają pieniądze m.in. na żywność liofilizowaną, czy powrót do domu autokarem. Jeśli chcecie ich wesprzeć, możecie wpłacić pieniądze przez stronę Polak Potrafi Projekt zostanie ufundowany jeśli do godz. 18.00 1 czerwca 2015 otrzyma co najmniej 4500 zł wsparcia.
Czytaj też: Pyszności prosto z Francji w Katowicach. Ruszy Jarmark Francuski [godziny otwarcia]
Zobacz wideo:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
