Wszystko za sprawą pikniku "Tour de Śląskie" jaki zorganiowano w chorzowskim Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku. Impreza rozpoczęła się o godzinie 14, tuż przy hali "Kapelusz" i zgromadziła tłumy rowerzystów, zarówno tych najmłodszych jak i starszych. Sygnał do startu dał rowerowy peleton, który ruszył trasą "Śląskie w miniaturze", przebiegającą obok citylightów przedstawiających miasta promowane w kampanii.
Dla młodszych były konkursy i zawody oraz możliwość wyrobienia sobie karty rowerowej na specjalnym placu manewrowym, pod czujnym okiem policjanta. Nieco starsi mieli z kolei możliwość przejchania sie nietypowym, czteroosobowym rowerem, który został wykonany na zamówienie, specjalnie na tą okazję. Jak zapewniali organizatorzy, ponad dwumetrowy wehikuł ma atesty i jest dopuszczony do ruchu drogowego! Był też występ kabaretu Noł Nejm, który zaprezentował przybyłym dwa sety oraz lekcja bezpieczeństwa i zasad poruszania się rowerzystów w ruchu drogowym, udzielona przez zaproszonego policjanta.
Skąd pomysł akcji promocyjnej na łonie natury, w chorzowskim parku? Jak podkreślają sami organizatorzy: - Żeby być blisko ludzi trzeba do nich wyjść. Stąd nasza obecność tutaj - mówi Anna Wróbel z Eskadry, grupy przygotowującej kampanię promocyjną.
- "Śląskie" to również przyroda oraz góry. Nie zapominajmy o tym, że osoby mieszkające w Wiśle to tak samo Ślązacy, jak ludzie mieszkający w Katowicach. Nasz czteroosobowy rower symbolizuje cztery subregiony, które chcemy połączyć podczas kampanii, ale również atrakcje przyrodnicze, w które województwo śląskie jest bogate - mówi Sebastian Herzyk z Eskadry.
Kampania promocyjna ruszyła 2 kwietnia, powstała na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego. Jej koniec przewidziano na koniec kwietnia. Zdążyła wzbudzić już kontrowersje, nie wszystkim przypadła do gustu pod względem treści i przekazu.
- Kampania spełnia cele, jakie miała spełniać. Wywołuje kontrowersje, ale przede wszystkim dużo osób o niej słyszy. Opinie są bardzo różne. Są miasta, jak np. Częstochowa, które w momencie realizowania tej kampanii były bardzo zadowolone z tego, że będą mogły w niej uczestniczyć. Teraz głosy radnych są inne i nie podobają im się stworzone layouty (Częstochowę promowało hasło: "Śląskie. Często skarby chowa - przyp. red.) - mówi Anna Wróbel.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?