Oznacza to, że zarząd JSW złożył do Prokuratury Rejonowej w Mikołowie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw. - Zarząd spółki zamierza wyciągnąć konsekwencje dyscyplinarne wobec osób, które – jego zdaniem - dopuściły się przestępstw pospolitych, naruszały ustawę o rozwiązywaniu sporów zbiorowych a także kodeks pracy – czytamy w oficjalnym komunikacie wysłanym do mediów.
Podstawą do działań zarządu mają być oświadczenia i notatki służbowe wielu osób, które podczas strajku miały kontakt z przedstawicielami byłego Komitetu Strajkowego. Zdaniem zarządu, wskutek działań członków byłego Komitetu - ale nie tylko – na terenie kopalni, doszło do bezpośredniego zagrożenia zdrowia osób znajdujących się pod ziemią, stosowania mobbingu, wywierania presji psychicznej i dyskryminacji ze względu na przynależność związkową.
Zarząd JSW uważa także, że jego decyzja nie narusza postanowień pkt. 19. Porozumienia zawartego w dniu 31 stycznia. Zapis ten chroni uczestników strajku przed sankcjami dyscyplinarnymi wynikającymi z Kodeksu Pracy w zakresie odpowiedzialności związanej z legalnością strajku. Decyzja Zarządu dotyczy jedynie naruszeń prawa nie związanych z legalnością strajku.
- Decyzja Zarządu JSW S.A. dotyczy obecnie siedmiu osób – podkreśliła w liście do mediów Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
ŁM
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?