Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katarzyna i Bartek chcą wyjechać ze Śląska

Adrian Leks
Adrian Leks
Michalina Bednarek/Archiwum
- Najlepszym rozwiązaniem będzie rozpoczęcia życia od nowa. Chcemy z Kasią wyjechać. Życie na Śląsku nie będzie miało sensu - mówił Bartłomiej Waśniewski, podczas konferencji z Krzysztofem Rutkowskim.

- Sprawa została wyjaśniona. Została aresztowana Katarzyna i wyszła już na wolność. Czeka na proces. To zakończy sprawę, bo wykluczam udział osób trzecich przy ukryciu zwłok dziecka. Od dziś chcemy, żeby Katarzyna i Bartek rozpoczęli nowe życie. Chcę podziękować wszystkim za pomoc i zaangażowanie w całej sprawie. Dzisiejsze spotkanie kończy to, co trwało cały miesiąc - wyjaśnił Krzysztof Rutkowski.

Oświadczenie od żony przekazał jej mąż, Bartek. Matka pojawiłaby się na konferencji, gdyby jej stan psychiczny był lepszy.

- Zakończmy tę sprawę na tę chwilę. Co chwilę jest nowy temat, a celowości tego nie widzę. Chcę podziękować osobom, które były zaangażowane w sprawę - przyjaciołom policji, panu Krzysztofowi. Najlepszym rozwiązaniem będzie rozpoczęcia życia od nowa. Chcemy z Kasią wyjechać. Życie na Śląsku nie będzie miało sensu. Nie wiem czy to będzie Polska, czy zagranica. Okaże się to w najbliższych dniach - poinformował Waśniewski.

Krzysztof Rutkowski zapewnił, że Bartek i Katarzyna są ciągle pod ochroną jego firmy,

- Zapewniamy im ochronę i pomoc w nowym starcie w życie. Cały czas spływają do nas oferty pomocy dla Bartka i Katarzyny. Sądzę, że matka bardzo żałuje, tego wszystkiego co się stało. Od dziś można zamieszczać jej pełny wizerunek w mediach. Ukrywanie jej tożsamości jest bezzasadne - oświadczył detektyw.

- Jesteśmy zaszczuci nie tyle przez ludzi, co ze strony mediów. Ciągle robią nam zdjęcie. Moje słowa są przekręcane. Wyjść na dwór mogę dopiero po godzinie 23, a i tak ktoś na nas czeka. Niektóre media stawiają mnie na równi z Katarzyną, choć nie mają ku temu powodów. Przez to na cmentarzu podczas pogrzebu słyszałem wyzwiska pod swoim adresem - podsumował Bartłomiej Waśniewski.

Jak zapowiedział Rutkowski, to ostatnia konferencja prasowa zwołana w tej sprawie.

Przypominamy, że matka Magdy usłyszała zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Grozi jej od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Więcej informacji o tragicznej historii półrocznej Magdy

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto