Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice: Burzą tuż obok Filharmonii Śląskiej

Redakcja
Kolejna dziura w sercu Katowic. W maju rozpoczęto rozbiórkę kamienicy przy ulicy Dworcowej, teraz ten sam los spotkał nieruchomość położoną przy ulicy Sokolskiej 4.

W maju opisaliśmy problem kamienicy położonej przy ulicy Dworcowej 11, w centrum Katowic. Od dłuższego czasu niezagospodarowana, spoczęła ostatecznie pod płachtą zabezpieczającą ją przed zawaleniem i została niemalże całkowicie rozebrana.

Czytaj także: Wielka rozbiórka kamienicy przy Dworcowej

Dworcowej 11 nie pomogło doborowe towarzystwo w postaci luksusowych hoteli Monopol i Diament, podobnie stało się w przypadku budynków przy ulicy Sokolskiej, sąsiadujących z gmachem

Filharmonii Śląskiej

.

Zabudowania od lat leżały "odłogiem", teraz ich żywot dobiega końca. Kilka lat temu mówiło się o budowie w tamtym miejscu 5-piętrowego apartamentowca, który to miał postawić właściciel terenu. Tak się jednak nie stało. W pewnym momencie mówiło się  także o przejęciu obiektów przez Filharmonię Śląską, która szukała gruntów pod rozbudowę. Cena okazała się jednak zaporowa, a plany uległy zmianie.

Kilka miesięcy temu. Przed wyburzeniami


Dziś wyburzenie jest na rękę Filharmonii. - To nie nasz teren, ale urządza nas to o tyle, że gdy zaczniemy rozbudowę będziemy musieli sprawdzić jakość fundamentów i wytrzymałość ścian, a obok będziemy mieli wolny teren, co ułatwi nam sprawę - przyznaje w rozmowie z MM Silesią Marek Skocza, rzecznik Filharmonii Śląskiej.

- Na szczęście wyburzenia są przeprowadzane solidnie, ekipa budowlana codziennie polewa, zamiata i wywozi gruz. Idzie im to spawnie - dodaje rzecznik. Nieoficjalnie mówi się, iż w przyszłości ma tam powstać parking dla samochodów.


Wyburzenia przy ulicy Sokolskiej. Budynki znikają w oczach


Oficjalnie, iż powstanie tam obiekt hotelowo-usługowo-mieszkalny. - Inwestor wystąpił o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Liczymy na to, iż w tamtym miejscu faktycznie coś powstanie - mówi MM Silesii Roman Olszewski, naczelnik Wydziału Budownictwa Urzędu Miasta Katowice. - Dobrze, że cokolwiek się zmienia. Burzony obiekt dawnej "Chemii" był w złym stanie technicznym. Jest szansa na nową, ciekawą tkankę w miejscu starej - dodaje naczelnik.

Nowy obiekt powinien mierzyć od 23 do 27 metrów wysokości, co warunkowałoby otoczenie, a zwłaszcza wysokość gmachu Filharmonii Śląskiej. W podziemiach znalazłoby się miejsce dla 150 samochodów, na dwunkondygnacyjnym parkingu.

Więcej o rozbudowie siedziby Filharmonii Śląskiej:


SERWIS MM O INWESTYCJACH




od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto