Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice - po prostu cegła

Redakcja
"Czerwony jak cegła..." Śpiewał niegdyś Rysiek Riedel, Ś.P. wokalista Dżemu. Przytoczone słowa nie świadczą wprawdzie o kontekście całego utworu, jednak jednoznacznie kojarzą się ze Śląskiem, na tyle mocno, że w pewnym momencie powstała nawet idea aby wspomniany utwór uczynić jego hymnem.

I choć z filmowej biografii Riedla (Sie macie ludzie, reż. Krzysztof Magowski) dowiadujemy się, że słowo to znalazło się w tekście w sumie dość przypadkowo, pozostaje nieodparte wrażenie, że coś jest na rzeczy...

Śląsk cegłą stoi

Aby poczuć potęgę cegły nie wystarczy spacer po centrach śląskich miast, cegła bowiem "lubi się ukrywać". Znajdziemy ją często w miejscach trudniej dostępnych, w miejscach, w których zatrzymał się czas....

W samych centrach miast również utrzymuje swoją mocną pozycję. Budowała większość kamienic, dużą część kościołów oraz gmachów użyteczności publicznej. W wielu jednak przypadkach ukrywa się pod warstwą tynku, głównym "wrogiem" cegły, wojującym z nią od lat.

Aby odnaleźć "cegłę magiczną" konieczne są dalsze eskapady. Wystarczy odwiedzić jedno  z wielu śląskich osiedli robotniczych aby doświadczyć ile tak naprawdę znaczy cegła w historii regionu. Ot choćby taki Nikiszowiec, sztandarowy już przykład tego typu zabudowy. Wszystko z cegły i wszystko to, pomimo, że nie odnawiane od lat, sprawia piorunujące wrażenie jako całość, przypominając nawet bardziej scenografię żywcem wyjętą z planu filmowego, niż realne miejsce, w którym egzystują na co dzień ludzie.

Historia cegły - jak sinusoida...

Początki cegły jako materiału budulcowego sięgają starożytności. Do dziś nieznany jest jej wynalazca, a miejsca skąd pochodzi określane są jedynie przypuszczalnie (Mezopotamia, Egipt, Babilon, Daleki Wschód). Wiadomo jedynie, że zaczęto ją wypalać ok. 4000 lat p.n.e. Cenili ją Grecy i Rzymianie, którzy jako pierwsi rozwinęli konstrukcję na bazie łuku (m.in. słynne Koloseum), jednak apogeum jej popularności przypada na średniowiecze, gotyk zwłaszcza, z rozpoznawalnymi do dziś, charakterystycznymi strzelistymi świątyniami, ale również z murami obronnymi czy zamkami. Nie zawsze miała dobrą reputację, często na przestrzeni wieków ustępowała w randze szlachetniejszym budulcom, jak kamień (piaskowiec, granit). Długo pozostawała materiałem budowlanym plebejuszy, po średniowieczu utraciła na znaczeniu i na wiele lat zniknęła pod tynkami.

Jej wielki powrót nastąpił w raz z nadejściem rewolucji przemysłowej gzie służyła robotnikom i fabrykantom. Krokami milowym określa się zastosowanie po raz pierwszy prasy ceglarskiej w roku 1854 (przez berlińskiego fabrykanta Schlickeysena) oraz pieca kręgowego do wypału ceramiki, skonstruowanego przez Friedricha Hoffmanna w roku 1858.
Od tego czasu produkuje się cegłę przemysłowo.

Cegła ponownie wkroczyła do miast, jako budulec w wieku XIX za sprawą nawrotu do historii w architekturze. Styl ten jest określany jako historyzm. W czasach międzywojennych i powojennych, za sprawą architektury modernistycznej i postmodernistycznej znów straciła na znaczeniu na rzecz otynkowanych powierzchni, poza sporadycznymi przypadkami (ekspresjonizm ceglany).

Wielki powrót - kup Pan cegłę !

Moda na cegłę nie przeminęła, pomimo zawirowań dziejowych. Dobitnie świadczą o tym nie tylko historyczne zabudowania, pieczołowicie restaurowane lub też doceniane na nowo (jak to ma miejsce w przypadku m.in. architektury poprzemysłowej), ale również i nowo powstające obiekty. Świetnym przykładem z naszego śląskiego podwórka jest budynek Centrum Nauki i Edukacji Muzycznej Symfonia, którego podwoje otworzono nie tak dawno, bo w grudniu 2007 roku. Budynek autorstwa pracowni Tomasza Koniora - Konior Studio powstał w założeniu jako uzupełnienie istniejącego XIX-wiecznego budynku Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Zastosowanie tego samego budulca w obu budynkach (pomimo tego, że one same różnią się od siebie stylistycznie) zdecydowanie działa tu na korzyść. Wrażenie potęguje przeszklony hall łączący oba budynki, scalając niejako czasy, w jakich powstawały budowle.

Przyszłość cegły - wielka niewiadoma ?

Dawne budynki poprzemysłowe zmieniają swoje funkcje. Stają się turystycznymi atrakcjami, są adaptowane na biura i urzędy, nawet olbrzymie galerie handlowe (jak w przypadku łódzkiej Manufaktury, dawnej fabryki włókienniczej Izraela Poznańskiego).
Zabudowania dawnej KWK Katowice zostaną z kolei wykorzystane w opracowanym projekcie na Nowe Muzeum Śląskie. Wszystko wskazuje więc na to, że koniunktura na cegłę trwa. Nowe obiekty ceglane powstają jednak rzadko, a szkoda, bo pasują szczególnie tam, gdzie cegła gości już od lat. Dostępne dziś technologie pozwalają na niemal dowolne kształtowanie budulca, w każdym możliwym kolorze. Czas pokaże czy cegła się obroni. Łatwo nie ma, gdyż konkurentów jej przybyło i coraz częściej jej miejsce zajmują również (oprócz tynku) szkło i stal.

W tekście wykorzystano informacje ze strony: http://www.wienerberger.pl/

 

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Zapraszamy do przeczytania innych artykułów i esejów Witka Stecha z cyklu "Rozmowy o mieście":


 

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto