Katowice: policjant uratował złodzieja tonącego w Rawie!

- Dziś rano, na ulicy Strzelców Bytomskich, jadący z nadmierną prędkością ford fiesta wyjechał zza zakrętu i o centymetry ominął stojący na poboczu radiowóz. Uciekający kierowca forda zajeżdżał policjantom drogę i próbował zgubić pościg, jadąc pod prąd ulicą jednokierunkową – relacjonuje wydarzenie **asp. sztab.

, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Katowicach**.

- Po kilkunastu kilometrach uciekający ford zatrzymał się na ulicy Marcinkowskiego. Z auta wysiadło trzech mężczyzn, którzy w dalszą ucieczkę rzucili się pieszo. Widząc, że nie mają żadnych szans na zgubienie pościgu, obrzucili policjantów kamieniami. Jeden z funkcjonariuszy oddał kilka strzałów ostrzegawczych – dodaje Pytel.

Pościg trwałby pewnie dalej, gdyby nie fakt, że uciekający przed policjantami mężczyźni postanowili się rozdzielić. Jeden z nich, kierowca forda fiesty, w akcie desperacji wskoczył do cuchnącej Rawy. Pech chciał, że podczas skoku uderzył głową prosto w betonowe podłoże rzeki. Natychmiast zaczął się topić.

- Ścigający go funkcjonariusz wskoczył do wody, wyciągając tonącego na brzeg. Drugi policjant zatrzymał jednego z pasażerów. Lekarz z wezwanego pogotowia ratunkowego udzielił pomocy topielcowi – opisuje przebieg wydarzeń rzecznik KMP w Katowicach.

Po zatrzymaniu dwóch z trzech mężczyzn jadących fordem policjanci nie mieli już żadnych wątpliwości, dlaczego młodzi mężczyźni tak bardzo nie chcieli się z nimi spotkać.

- Przy zatrzymanych znaleziono narkotyki, a dodatkowo kierowca samochodu miał 2,3 promila alkoholu we krwi. Na domiar wszystkiego, samochód, którym cała trójka próbowała uciec został skradziony z ulicy Grażyńskiego w Katowicach – dodaje Pytel.

- Po kilku godzinach od udanego pościgu za złodziejami doszło do ponownego spotkania niedoszłego topielca i jego wybawcy. Podczas zwyczajowych czynności operacyjnych zatrzymany 21-latek podziękował policjantowi za uratowanie życia – wyjaśnia.

Policjanci tropią obecnie trzeciego mężczyznę. Jego zatrzymanie to najprawdopodobniej kwestia najbliższych godzin.