MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Każdy ma dziś paszport w kieszeni. Dlaczego więc śpimy w schroniskach?

Katarzyna Głowacka
Chaty studenckie przodują w rankingu Naszego Miasta na najlepsze schroniska górskie. Co w nich lubimy? Klimat, wyjątkową atmosferę i ducha przygody, który unosi się tylko tam.

Z kranu płynie zimna woda, kaloryfery nie grzeją, toalety są tylko na zewnątrz. Jeśli myśląc o schroniskach górskich, macie przed oczami taki właśnie obraz to znaczy, że... dawno nie byliście w górach. - Schroniskowy surwiwal pokutuje w świadomości niektórych, ale to już nieaktualne. Dziś ciepła woda i podstawowe wyposażenie pokoi to norma. Standard schronisk studenckich dorównuje standardowi schronisk PTTKu - mówi Leszek Stasiak, właściciel Chatki Lasek w Beskidzie Żywieckim, która zajęła pierwsze miejsce w rankingu schronisk górskich województwa śląskiego, przeprowadzonym przez portal NaszeMiasto.pl. W czołówce znalazły się właśnie chaty studenckie.

Są tacy, którzy nigdy nie spędziliby nocy na piętrowym łóżku w sali wieloosobowej schroniska. Ale nie brakuje piechurów, którzy za nic w świecie nie zamieniliby atmosfery bacówek na wygodę w hotelach pięciogwiazdkowych. - Schroniska w górach mają niesamowitą moc łączenia ludzi. Na tej samej ścieżce spotykają się podróżni, początkowo zupełnie sobie obcy. Po długich rozmowach przy gorącym posiłku wiedzą o sobie więcej, niż wypada nieznajomym. Może to potęga gór, które są tuż za progiem, wyzwala taki sentyment do schronisk? W hotelu, hostelu, prywatnej kwaterze nie odczujemy ducha przygody, który unosi się właśnie w schronisku - mówi Iwona Bijak, miłośniczka górskich podróży.

Zdaniem właściciela Chatki Lasek, jej siła przyciągania tkwi w obsłudze i podejściu do klienta. - Kogo trzeba to się przytuli, pogłaszcze. Każdy powinien się tu dobrze czuć. I ludzie wracają - mówi Stasiak. - Są tacy, którzy bywali u nas jeszcze w czasach studenckich. Mijają lata, a oni wciąż przyjeżdżają. To w większości studenci i młodzież, ale nie brakuje licealistów i ludzi w wieku 80 lat - dodaje.

W schroniskach studenckich może brakować bufetu, ale jest za to ogólnodostępna kuchnia, w której samodzielnie ugotujemy ciepły posiłek. - Większość chat studenckich to stare budynki adaptowane na schroniska, głównie drewniane. A wiadomo jakie są wymogi sanitarne: konieczność położenia płytek i odpowiedniego dostosowania budynku. Nie róbmy więc pensjonatu ze stuletniej chałupy - tłumaczy Stasiak.
W czym tkwi urok Chatki Lasek, że zdobyła ponad 8,5 tysiąca głosów, pokonując tym samym 27 innych schronisk w naszym województwie?

- Niesamowite wspomnienia. Rok 1981, zakończenie liceum i wyprawa do chatki! Cieszę się, że jeszcze stoi i ma się dobrze! - komentuje Ilona. Majsterbanda jest podobnego zdania: - Najbardziej klimatyczna chata jaką znam. Bardzo specyficzny i charyzmatyczny gospodarz, chata zadbana, od lat nie traci nic z klimatu. - Jeżdżę od 10 lat i to jest dla mnie drugi dom. Można pochatkować w zupełnej ciszy przez tydzień, można trafić na imprezę na kilka gitar, jedyną taką Wigilię - niesamowite przeżycie - to komentarz mauej_czarnej.

W plebiscycie portalu NaszeMiasto.pl czołowe miejsca zajęły schroniska studenckie. Najwięcej, bo aż 8550 głosów zebrała Chatka Lasek, zwana też Chatką Elektryków w Beskidzie Żywieckim. Schronisko położone jest tuż pod szczytem góry Łosek w Paśmie Laskowskim. Można tam trafić idąc żółtym szlakiem z Przyborowa do Koszarawy i dalej na Lachów Groń. Do chatki dotrzemy też czerwonym szlakiem z Pewli Wielkiej i zielonym z Jeleśni.

Schronisko czynne jest codziennie i przez cały rok. Warto jednak zapowiedzieć swój przyjazd i mieć ze sobą śpiwór. Za nocleg w chatce zapłacimy 13 zł. - Nie jest to cena wygórowana. Wychodzę z założenia, że zamiast kupować drogie łóżko w sklepie meblowym, mogę kupić narzędzia i samodzielnie zbić posłanie z desek - mówi Leszek Stasiak. To jedno z nielicznych schronisk, gdzie cena za nocleg nie jest wysoka. Dlaczego w schroniskach jest drogo? - Chatki nie mają dziś łatwo, bo każdy ma paszport w kieszeni i jeśli dostanie trzy tygodnie urlopu to pojedzie na Kaukaz czy w Alpy. Ale jeśli przychodzi weekend, to zamiast jechać za granicę, wpadnie do nas. Ludzie chodzą po górach i będą chodzić - ocenia Stasiak. Chatka Lasek organizuje imprezy.Najbliższa to "Noc Strachów" i odbędzie się 25 - 27 października.

Chatka Lasek, zwana też Chatką Elektryków w Beskidzie Żywieckim zajęła pierwsze miejsce w rankingu schronisk górskich woj. śląskiego Naszego Miasta, zdobywając 8550 głosów i pokonując 27 innych schronisk.

2 miejsce: Chata na Zagroniu w Beskidzie Żywieckim(7704 głosy)
3 miejsce: Chałupa Chemików / Danielka w Beskidzie Żywieckim(3984 głosy)
4 miejsce: Chatka Skalanka w Beskidzie Żywieckim(2720 głosów)
5 miejsce: Chatka pod Potrójną w Beskidzie Małym(2502 głosy)
6 miejsce: Chatka AKT na Pietraszonce w Beskidzie Śląskim(2453 głosy)
7 miejsce: Schronisko na Hali Rysianka w Beskidzie Żywieckim(2119 głosów)
8 miejsce: Schronisko na Wielkiej Raczy w Beskidzie Żywieckim(1050 głosów)
9 miejsce: Schronisko na Błatniej w Beskidzie Śląskim(933 głosy)
10 miejsce: Chata na Groniu w Beskidzie Śląskim(795 głosów)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto