Kibole grożą dziennikarzowi Gazety Wyborczej

Kilkanaście dni temu Marcin Pietraszewski, dziennikarz Gazety Wyborczej w swoim artykule "Pikieta szalikowców przeciwko policji", zasugerował, że "Marsz Milczenia przeciwko brutalności krakowskiej policji" może się przerodzić w zamieszki. Jak twierdził, wiele wskazywały na to niepokojace wpisy na kibicowskich forach.

To nie spodobało się prawdopodobnie grupie kibiców GKS-u Katowice. Niezadowolone było również Stowarzyszenie Błękitna Siła - zrzeszajace rodziców zatrzymanych kibiców. Twierdzili, że artykuł ten przedstawił marsz w złym świetle i przyczynił się do zmniejszenia frekwencji.

W nocy z piątku na sobotę dziennikarz zastał korytarz obok swojego mieszkania całkowicie pomalowany wylgarnymi napisami. Oprócz słów całkowicie niecenzuralnych, chuligani napisali również "policyjny psie, czy było warto?"

Jednego ze sprawców na gorącym uczynku zatrzymał sam dziennikarz. Inni zdołali uciec.
- Tylko tchórze przychodzą nocą, nie pokazując twarzy i robią takie rzeczy. Zapewniam, że sprawą będę się zajmował do końca pod swoim nazwiskiem, na pewno nie dam się zastraszyć. - powiedział w rozmowie z MM Marcin Pietraszewski - Winnym wytoczę procesy cywilne a napewno obarczę kosztami usunięcia wulgarnych napisów - nie kryje zdenerwowania Pietraszewski.

* * *

Redakcja MMSilesia potępia tego typu zachowania. Podstawą dziennikarstwa jest niezależność. Nie można osądzać dziennikarza o stronniczość tylko dlatego, że zajmuje się tematami policji i służb mundurowych! Dziennikarz ma prawo do podzielenia się swoimi obawami, jeśli tylko ma ku temu powody. A niektóre wpisy na forach w istocie mogły dać cień podejrzeń. Mimo, że przewidywania dziennikarza się nie sprawdziły (z czego cieszą się zapewne wszystkie strony zachowanie kiboli GKS) incydent ten jest rzeczą skandaliczną i z pewnością wielką bramką samobójczą dla tych, którzy walczyli o godność aresztowanych kibiców w sposób wyważony.

Pisaliśmy o sprawie:

>> Kibice GKS-u Katowice: wniosek w prokuraturze
>> Kibice GKS-u Katowice oskarżą krakowską policję?
>> [Wideo] Błękitna siła przeciw brutalności policji