- Około 22:00 w Knurowie na ulicy Lignozy doszło do wypadku, w którym ciężko ranny został 14-letni chłopiec. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nieletni, kierując samochodem marki Fiat 126p, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Na miejscu zdarzenia straż pożarna uwolniła zakleszczonych w pojeździe - informuje sierż. sztab. Arkadiusz Ciozak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
W czwartek po południu na policję zgłosił się mężczyzna, któremu dzień wcześniej skradziono "malucha". Policjanci potwierdzili już, że chodzi o ten sam pojazd, który uległ wypadkowi w Knurowie.
Ciężko ranny 14-latek trafił do szpitala w Katowicach-Ligocie. Jego starszy kolega, zupełnie pijany wraca do zdrowia w szpitalu w Knurowie. Policjanci zamierzają przesłuchać go, gdy tylko odzyska pełnię świadomości.
- Na razie nie wiemy, czy 14-letni kierujący pojazdem był w chwili wypadku trzeźwy. Lekarze pobrali mu próbki krwi do badania, które dostarczy jednoznacznej odpowiedzi - dodał Ciozak.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?