- Trudno tu mówić o nieszczęśliwym wypadku, gdy ktoś ginie z powodu czyjejś lekkomyślności. Za zabójstwo zza kierownicy powinna być jedna kara! - grzmią głosy na jednym z knurowskich for internetowych. Mieszkańcy są wstrząśnięci kolejnym tragicznym wypadkiem, w którym ginie zupełnie niewinna osoba...
- W środę, około 19:30 w Knurowie na ul. Szpitalnej, doszło do śmiertelnego potrącenia 41-letniej kobiety. Ze wstępnych ustaleń wynika, że sprawcą wypadku jest 25-letni mieszkaniec Knurowa, prowadzący samochód osobowy marki Opel Omega - informuje podkom. Marek Słomski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
Z relacji osób, które widziały wypadek wynika, że rozpędzony opel omega nie wyhamował na łuku drogi i z impetem wjechał w idącą chodnikiem kobietę.
Auto było tak rozpędzone, że rozbiło także ogrodzenie pobliskiej posesji.
Niestety, 41-letnia mieszkanka Knurowa zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Kobieta osierociła trójkę dzieci.
fot. materiały operacyjne policji
Przeczytaj komentarz autora: Pijani, bezkarni i... nieśmiertelni mordercy |
- W samochodzie podróżowało 5 młodych mężczyzn w wieku od 20 do 25 lat. Wszyscy uciekli z miejsca zdarzenia, oddalając się w różnych kierunkach. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Kilkunastu policjantów natychmiast przystąpiło do przeczesywania rejonu. W wyniku działań zatrzymano całą piątkę - relacjonuje podkom. Słomski.
Kierowcę złapano, gdy ukrywał się w wysokiej trawie. Leżał i udawał nieprzytomnego. Późniejsze badanie w policyjnym laboratorium wykazało u niego 1,4 promila alkoholu we krwi.
Przyszłość 25-latka leży teraz w gestii prokuratury i sądu. Za popełnione przestępstwo grozi mu co najmniej 12 lat pozbawienia wolności.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?