Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny fałszywy alarm bombowy w Katowicach

Redakcja
Po raz kolejny ulica Andrzeja przez 3 godziny była zamknięta dla ruchu. To skutek telefonu o bombie w sądzie. Ewakuowano 500 osób.

- Do jednego z wydziałów sądu przy ulicy Andrzeja zadzwonił dziś człowiek informując, że w budynku znajduje się bomba. Natychmiast podjęto decyzję o ewakuacji 500 osób znajdujących się w budynku. Na miejsce wysłane zostały policja, straż pożarna i pogotowie. Alarm po raz kolejny okazał się fałszywy - wyjaśnia MM Silesii asp.sztab. Jacek Pytel, rzecznik policji w Katowicach.

Ewakuacje przeprowadzono o godzinie 10. Wtedy też zamknięto ulice Andrzeja dla ruchu pojazdów i pieszych od skrzyżowania z Skłodowskiej do Mikołowskiej. Pirotechnicy zajęli się przeszukiwaniem budynku. Po sprawdzeniu wszystkich pomieszczeń i ustaleniu, że był to kolejny żart telefoniczny około godziny 12:50 pracownicy sądu powrócili do budynku.

Obecnie trwa ustalanie danych żartownisia i ocenianie skutków przerwania przez sąd pracy na trzy godziny. Ruch na ulicy Andrzeja odbywa się teraz bez zakłóceń. Za popełniony czyn grozi do 3 lat pozbawienia wolności.



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto