Do wypadku doszło około godz. 9.30 w Bytomiu-Górnikach.
- 36-letnia kierująca nubirą wyjeżdżała z posesji, najprawdopodobniej wpadła w poślizg i przejechała na przeciwległy pas ruchu. Z przeciwka jechał autobus linii 112 - informuje asp. szt. Adam Jakubiak, oficer prasowy bytomskiej policji.
W zderzeniu z autobusem kobieta nie miała żadnych szans.
Z informacji przybyłych na miejsce policjantów wynika, że w autobusie jadącym w kierunku Zabrza znajdowało się 10 osób. Z kolei nasi Czytelnicy powiadomili, że w chwili wypadku w autobusie było mnóstwo pasażerów.
Jedna z pasażerek źle się poczuła. Natychmiast wezwano ambulans, ale kobieta odmówiła przewiezienia do szpitala. Kierowca autobusu był trzeźwy.
Co wstrząsające - autobus tej samej linii dwa dni temu brał udział w innym, również śmiertelnym wypadku. Na ulicy Kościelnej w Tarnowskich Górach kierowca na oblodzonej jezdni stracił panowanie nad pojazdem i najechał wprost na 46-letnią kobietę. Zginęła na miejscu. Według świadków autobus poruszał się bardzo powoli, z prędkością 20-30 km/h. Nie było w nim pasażerów. Wszystko wskazuje na to, że tamtego poranka na ulicę nie zawitała żadna piaskarka czy solarka.
Według informacji naszych Internautów, w autobusie znajdowało się o wiele więcej osób, niż podaje policja.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?