Światła postawiono przy rozbudowanym parku technologicznym. Niedaleko znajdują się przystanki autobusowe. Codziennie tą drogą przejeżdżają tysiące ludzi z południowych dzielnic Katowic. Do szkoły, pracy i z powrotem. Gdy postawiono nowe światła, prawie obok już tych istniejących, korki zrobiły się ogromne i zaczynają już prawie kilometr wcześniej.
- Autorowi koncepcji podwójnych świateł na Ligocie życzę, by sam stał w tym korku. Minęło prawie pół godziny, a ja jeszcze z dzielnicy nie wyjechałem. - mówi Wojciech Trząski, mieszkaniec Ligoty.
Jak przyznają urzędnicy światła były źle ustawione od samego początku. - Światła są wyposażone w system detekcji ruchu, jednak nie był on włączony i światła nie działały prawidłowo - mówi Jakub Jarząbek, rzecznik prasowy katowickiego magistratu.
Teraz światła zostały wyłączone. - Wykonawca ma jak najszybciej włączyć światła z programem wykrywania natężenia ruchu, wtedy będą działać sprawniej, bo będą częściej i na dłużej zapalać zielone światło na tych drogach, na których samochodów jest więcej - mówi Jarząbek.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?