Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kowalski może tanio pozbyć się azbestu

Grażyna Kuźnik
Moda na azbest sprzed trzydziestu lat wciąż daje się nam we znaki. W województwie śląskim bardzo chętnie sięgali po niego właściciele domów jednorodzinnych, pokrywając nim na przykład dachy. Dzisiaj mają ogromny problem, bo pozbycie się azbestu jest trudne i kosztowne. Usuwać go mogą tylko specjalne firmy.

Szacuje się, że w naszym regionie jest około 100 tysięcy ton wyrobów z azbestem, z czego blisko połowę mają u siebie prywatni właściciele budynków. Teraz pojawiła się szansa na to, żeby i oni skorzystali z możliwości tańszej likwidacji tej trucizny.

Wojewódzki Fundusz Ochro-ny Środowiska i Gospodarki Wo-dnej w Katowicach wspólnie z Narodowym Funduszem Ochro-ny Środowiska i Gospodarki Wo-dnej oferują im pomoc finanso-wą. Na dwuletni program przewidziano około 5 mln zł, w tym 2,5 mln zł środków NFOŚiGW.

- Co może zrobić zwykły Kowalski, który chce wymienić azbestowe pokrycie dachu? Musi dowiedzieć się, czy jego gmina zinwentaryzowała ilość azbestu na swoim terenie, i czy jego dom jest na tej liście. To konieczny warunek, żeby otrzymał dofinansowanie - mówi Gabriela Lenartowicz, prezes WFOŚiGW w Katowicach.
Jedynie te samorządy gmin-ne, które prowadzą program likwidacji azbestu na swoim obszarze, mogą uzyskać dotację na jego usunięcie w wysokości 50 proc.
kosztów z środków NFOŚiGW. Pozostałą pomoc oferuje WFOŚiGW w formie preferencyjnej pożyczki, która w połowie może zostać umorzona. Oznacza to, że prywatny właściciel może wymienić azbestowy dach za 25 proc. wszystkich kosztów. Ale prace przy azbeście może wykonać jedynie firma, która ma na to specjalne zezwolenie.

Dotychczas z pomocy Funduszu korzystały gminy, spółdzielnie, wspólnoty i przedsiębiorcy. Teraz pojawiła się również szansa dla właścicieli prywatnych domów. Cały azbest z budynków ma być usunięty w Polsce do 2032 roku.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto