Związkowcy Sierpnia '80 przez 3 tygodnie okupowali siedzibę Kompanii Węglowej. Mimo trwających negocjacji obu stronom nie udało się dojść do porozumienia. Gdy protest się rozpoczynał górnicy domagali się podwyżki pensji o 14 procent, dodatkowo oliwy do ognia dolał fakt, iż przedstawiciele zarządu sami podwyższyli sobie pensje. - Podwyższyliście sobie pensje, podnieście również nam! - krzyczeli górnicy pod siedzibą Kompani Węglowej 24 lutego.
Zobacz również: Wściekli górnicy pod siedzibą Kompanii Węglowej |
W miarę trwania negocjacji związkowcy obniżali swoje żądania. Najpierw do dziesięciu procent, teraz do sześciu. Niestety zarząd jest w tej sprawie nieugięty. - Kompania nadal chce dać podwyżki rzędu jednego i dwóch dziesiątych procent - mówi szef górniczej Solidarności, Dominik Kolorz.
Kolejne rozmowy zaplanowano na wtorek. Jeśli nie przyniosą efektów górnicy grożą, że przeprowadzą w przyszły czwartek dwugodzinny strajk ostrzegawczy we wszystkich kopalniach należących do Kompanii Węglowej.
W przyszły czwartek mają się także odbyć rozmowy z zarządem Katowickiego Holdingu Węglowego, którego siedzibę również okupowali górnicy z Sierpnia '80.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?