Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KSW 29. Pojedynki na wysokim poziomie i rekord frekwencji w Kraków Arenie.

Mateusz Herman Herman
Mateusz Herman Herman
Kolejna gala KSW „Reload” 29 przeszła do historii. Nie zabrakło wielu wspaniałych pojedynków, zaskakujących werdyktów i rekordu frekwencji w historii federacji KSW.

Podczas gali w Kraków Arenie Mamed Chalidow pokonał na punkty Bretta Coopera. Amerykanin okazał się trudnym rywalem , niż przewidywano, ale polski zawodnik walczył z kontuzją kręgosłupa. Chalidow pierwotnie miał walczyć z Tomaszem Drwalem, (pierwszym Polakiem w historii UFC). Niestety w tej walce przeszkodziła kontuzja „Drwala”i konieczna okazała się zmiana rywala. Wybór padł na Amerykanina Bretta Coopera, który ma bogate doświadczenie.27-letni Kalifornijczyk to były pretendent do tytułu amerykańskiej organizacji Bellator. We wrześniu ubiegłego roku Cooper stoczył wyrównany pięciorundowy bój o pas z przyjacielem Khalidova Rosjaninem Alexandrem Shlemenko. W starciu, które od kilku miesięcy elektryzowało sympatyków MMA w Polsce był również pojedynek Mariusza Pudzianowskiego i Pawła Nastuli.

Walka wieczoru rozgrzała do czerwoności zgromadzoną publiczność. Chalidow był przyzwyczajony do szybkiego kończenia pojedynków przed czasem, a Cooper jak się okazało bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę. Pierwsza runda zaczęła się po myśli pochodzącego z Czeczenii zawodnika, który próbował założyć rywalowi dźwignię na nogę, później trafił go kolanem w szczękę, ale dla Amerykanina to było za mało. Cooper ustawiał przeciwnika prawymi prostymi i przez pewien czas dominował w tym pojedynku. W dwóch kolejnych rundach zawodnicy walczyli umiejętnie i wyczekiwali błędów rywala. Publiczność w Kraków Arenie gorąco dopingowała Mameda a tuż po końcowym gongu obaj fighterzy zebrali gromkie brawa za walkę.

Jak się okazało Chalidow do końca nie mógł być pewny zwycięstwa a o ostatecznym wyniku musiał zdecydować werdykt sędziów. Jednak obawy zgromadzonej licznie publiczności były bezpodstawne, gdyż jednogłośnie wygrał Polak, który mógł świętował 19 zwycięstwo z rzędu. Warto dodać, że w tej walce Chalidow był wolniejszy i mniej pomysłowy, ale jak się okazało, walczył z kontuzją. Zawodnik od dłuższego czasu zmaga się z urazem kręgosłupa, a w sobotę wyszedł do oktagonu tylko na własną odpowiedzialność. Postawa Chalidowa zasługuje na uznanie dlatego docenił to również jego przeciwnik, który pogratulował mu zwycięstwa. Kto wie czy obaj panowie nie spotkają się w walce rewanżowej na kolejnej gali KSW.

Wraz z upływem czasu poziom walk wzrastał. Jedną z walk, która również elektryzowała kibiców był pojedynek Mariusza Pudzianowskiego z Pawłem Nastulą. Tuż przed tym starciem Nastula ogłosił, że bez względu na wynik kończy zawodową karierę. Dla 44-letniego sportowca była to pożegnalna walka w Kraków Arenie. Mistrz olimpijski z Atlanty w judo zakończył tym samym ponad 20-letnią karierę. Pudzianowski zapowiedział, że też rozważa zakończenie kariery za rok lub dwa. Obaj zawodnicy pokazali świetne umiejętności i hart ducha przez trzy rundy. Jednak lepiej niż w poprzednich walkach wyglądał Pudzianowski, który wyraźnie przeważał kondycyjnie. Nastula jednak umiejętnie się bronił i wykorzystywał doświadczenie wyniesione z judo, które zaowocowało kilkoma widowiskowymi akcjami w parterze.Pojedynek był zakontraktowany na dwie rundy, ale w regulaminowym czasie nie wyłoniono zwycięscy i konieczna była dogrywka. Pudzianowski w tej rundzie zadawał silne ciosy i sprowadził go do parteru, aby zakończyć walkę. Obaj na ringu zostawili dużo zdrowia i serca co było widoczne tuż po zakończonej walce. Pudzianowski oraz Nastula byli bardzo zmęczeni i ledwo stali na nogach. Sędziowie byli jednomyślni i przyznali zwycięstwo Pudzianowskiemu, który wygrał zasłużenie na punkty. Zwycięzca docenił również klasę rywala. - Dla mnie zawsze byłeś, jesteś i będziesz mistrzem. Pokłony dla ciebie - powiedział po walce Pudzianowski. Nastula schodząc już do szatni otrzymał gromkie brawa od całej widowni, która podziękowała mu na stojąco za lata wzruszeń. - Mówiłem, że będzie to moja ostatnia walka. Nie wyszło. Nie mam siły mówić - powiedział Nastula.

Niezwykle efektownie swoja walkę zakończył, także Borys Mańkowski. Który pokonał Dawida Zawadę. Niemiec z polskimi korzeniami poddał się już w pierwszej rundzie i to Mańkowski mógł unieść ręce w geście tryumfu broniąc mistrzowskiego pasa (jest najmłodszym mistrzem w historii federacji). KSW 29 „Reload” spełniło oczekiwania kibiców, którzy licznie wypełnili Kraków Arenę ( ponad 16 tysięcy widzów) - Jest nam niezmiernie miło, że udało nam się nawiązać współpracę z miastem oraz Zarządem Infrastruktury Sportowej w Krakowie. Nowo wybudowana Kraków Arena to największy i najnowocześniejszy tego typu obiekt w Polsce i już teraz możemy potwierdzić, że na KSW 29 6 grudnia pobijemy rekord frekwencji w historii polskiej MMA. Federacja KSW na pewno jeszcze nie raz zorganizuje tutaj swoje wydarzenie. – zapowiada współwłaściciel KSW Martin Lewandowski. Warto dodać, że już w przyszłym roku gala KSW 32 odbędzie się w Londynie na legendarnym stadionie na Wembley.

Wyniki walk KSW 29:
Walka wieczoru (-84kg): Mamed Chalidow vs Brett Cooper (Chalidow wygrywa decyzją sędziów na punktów)
Walka wieczoru II (-125kg): Mariusz Pudzianowski vs Paweł Nastula (Mariusz Pudzianowski wygrywa decyzją sędziów po dogrywce)
Extrafight (-77kg): Borys Mańkowski vs David Zawada (Borys Mańkowski wygrywa w I rundzie)
Extrafight (-84kg): Piotr Strus vs Jay Silva (Werdykt sędziów: większościowy remis)
Extrafight (-93kg): Tomasz Narkun vs Goran Reljic (wygrywa decyzją sędziów Goran Reljic)
Extrafight (-70kg): Mateusz Gamrot vs Łukasz Chlewicki (decyzją sędziów wygrywa Mateusz Gamrot)
Extrafight (-66kg): Artur Sowiński vs Vaso Bakocevic (niejednogłośnym werdyktem sędziów wygrywa Artur Sowiński)
Underground (-93kg): Karol Celiński vs Tomasz Kondraciuk ( wygrywa Karol Cieśliński)
Underground (-77kg): Robert Radomski vs Mateusz Piskorz (na punkty zwycięstwo Radomskiego)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto