Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kuba Jakowicz i piękny wiek dziewiętnasty w Filharmonii Śląskiej

redakcja
MARZENA BUGALA-AZARKO/POLSKAPRESSSE
W piątek 4 grudnia odbędzie się koncert XIX-wiecznej muzyki, przepojonej swoistym konglomeratem uroku i przebojowości. Filharmoniczni symfonicy wystąpią w nim pod batutą Pawła Przytockiego, dyrygenta którego twórcze drogi wiodą zarówno przez operowe sceny, jak i filharmoniczne estrady. Solistą będzie laureat m.in. Paszportu Polityki (2003) oraz Orfeusza na Festiwalu Warszawska Jesień (2007), ogromnie przez śląskich melomanów lubiany i ceniony Jakub Jakowicz. W programie – pełne uroku przeboje.

Kopciuszek to opera Gioacchina Rossiniego, której znakomicie przyjęta premiera odbyła się w Rzymie w 1817 roku. W ciągu zaledwie 10 lat wystawiono ja niemal na całym świecie. Wielkość tej opery wyznacza bogactwo muzycznej palety wątków jej fabuły, opartej na baśni Perraulta. Muzyka świetnie współgra z przeżyciami bohaterów i fabułą pomiędzy komicznymi pląsami, fragmentami w stylu opera buffa i momentami prawdziwie romantycznymi. Wszystko to odnajdziemy i w uwerturze.

Spośród skrzypcowych koncertów Camille’a Saint-Saënsa trzeci h-moll, napisany dla hiszpańskiego wirtuoza Pabla de Sarasatego, jest najbardziej lubiany. Melodyjny, dobrze skonstruowany, wymaga od solisty sporych umiejętności i… umiaru. Pierwsza jego część ma w sobie siłę, środkowa – acz niezbyt głęboka – jest pełna uroku, a finał trwa, co dość niezwykłe, najdłużej.

Uważana za najwybitniejsze dzieło orkiestrowe Antonína Dvořáka, VII Symfonia d-moll powstała na niezwykle prestiżowe zamówienie Londyńskiego Towarzystwa Filharmonicznego. Wcześniejszy sukces w Anglii jego Stabat Mater i VI Symfonii, której entuzjastą stał się E.W. Elgar, zamówienia chóralny festiwali w Leeds i Birmingham stanowiły pewną presję. Symfonia zanim otrzymała ostateczną formę, którą kompozytor pragnął sprostać oczekiwaniom londyńskich melomanów czy swego przyjaciela J.Brahmsa, była poprawiana, przeredagowywana. Opłacało się. Jak pisał Jan Smaczny, profesor Uniwersytetu w Belfaście: „Allegro zyskało niespotykaną w jego twórczości siłę i napięci, a część wolna kryła w sobie niesłychaną głębię i urzekała czarodziejskim solo waltorni. W Scherzu, opartym na zmiennych rytmach furianta, znów ujawnia się siła części pierwszej, a finał prowadzi całość do triumfalnego zakończenia. I nawet jeśli Dvořák jawi się w tym dziele jako wielbiciel Brahmsa, to jego indywidualność nie podlega dyskusji”.

4 grudnia 2015, piątek godz. 19.00 T / S
Sala koncertowa im. Karola Stryji, Filharmonia Śląska

Piękny wiek dziewiętnasty
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Śląskiej
Paweł Przytocki – dyrygent
Jakub Jakowicz – skrzypce

Program:
Gioacchino Rossini – Uwertura do opery Kopciuszek albo triumf dobroci
Camille Saint-Saëns – III Koncert skrzypcowy h-moll op. 61
Antonín Dvořák – VII Symfonia d-moll op. 70

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto