Żywa legenda zagra dla gliwickiej publiczności w kwartecie ze swymi przyjaciółmi: Wojciechem Niedzielą (piano), Jackiem Niedzielą (kontrabas) oraz Marcinem Jahrem (perkusja).
- Jesteśmy zaszczyceni tym, że Jan Ptaszyn Wróblewski znów zawita w nasze skromne progi. Grał już u nas przed pięcioma laty, ale prywatnie pamiętam go jeszcze z lat siedemdziesiątych, gdy spotkałem go po raz pierwszy - mówi MM Silesii Mirek Rakowski, prezes Stowarzyszenia Śląski Jazz Club w Gliwicach.
- Pamiętam, gdy podczas ostatniego spotkania w ŚJC opowiadał nam o swojej przygodzie w Nowym Jorku. Pod klubem, w którym Ptaszyn Wróblewski miał dać koncert zatrzymał go czarnoskóry ochroniarz i powiedział twardym głosem, że dziś Jazzu jednak nie będzie. Nie ma chętnych, więc zrobimy dyskotekę... - wspomina Rakowski.
A jak będzie dziś? Przekonajcie się sami. Koncert rozpocznie się o godzinie 20.00. Bilety dostępne są w cenie 10 złotych. Jeśli macie zamiar wybrać się na ten koncert, to uzbrójcie się w cierpliwość, bo pod drzwiami Śląskiego Jazz Clubu na pewno będzie trzeba swoje odstać.
Zobacz również reportaż:
>> Śląski Jazz Club czeka na ponowne odkrycie
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
