Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Liga Europejska: Ruch Chorzów bez szans w starciu z Austrią Wiedeń [Zdjęcia z meczu]

Przemysław
Przemysław
Wymarzona, szybko zdobyta bramka przez chorzowian nie wystarczyła do zatrzymania Austriaków. Goście wygrali 3:1 i awans wydaje się już przesądzony.

Ruch rozpoczął spotkanie w III rundzie eliminacyjnej Ligi Europejskiej od mocnego uderzenia. W 4. minucie radość kibicom Niebieskich dał pięknym uderzeniem z woleja Pulkowski.**Fani chorzowskiej drużyny nie cieszyli się jednak długo, bo już trzy minuty później wyrównał Linz. Świetnym podaniem przy tym golu popisał się Klein, który idealnie wypuścił napastnika reprezentacji Austrii.

Dwójka zawodników Austrii mocno uprzykrzała życie obrońcom Niebieskich. W 13. minucie Klein wyprzedził na skrzydle Jakubowskiego, ale obrońca gospodarzy zdołał wślizgiem wybić futbolówkę na rzut rożny. W 35. minucie ponownie Klein podawał do Linza, jednak tym razem napastnik gości nieczysto uderzył głową.

Niebiescy również stwarzali groźne sytuacje pod bramką Lindenra. W 23. minucie po centrze Grzyba, w polu karnym padł Łukasz Janoszka, ale sędzia nie odgwizdał jedenastki. Kwadrans później Olszar nie zdołał dojść do piłki, po kolejnej centrze Grzyba.

Kibice jeszcze nie ochłonęli po dobrej akcji swoich ulubieńców, a popis umiejętności technicznych dał Rafał Grodzicki, który ograł przed polem karnym trzech rywali, dograł do Sobiecha, jednak reprezentacyjnemu napastnikowi zabrakło centymetrów, aby skierować futbolówkę do siatki.

Powiedzenie "niewykorzystane sytuacje się mszczą" sprawdziło się w końcówce pierwszej połowy. Po siódmym rzucie rożnym dla gości, drugiego gola dla wiedeńczyków zdobył Peter Hlinka. Fatalnie w tej sytuacji zachował się Marcin Malinowski, który nie upilnował pomocnika i do przerwy chorzowianie przegrywali 1:2.

Na drugą część spotkania nie wyszedł kontuzjowany Łukasz Janoszka, którego na placu gry zastąpił Marcin Zając. Popularny 'Kicaj" był bardzo aktywny, ale jego dobra postawa nie pomogła Ruchowi.

Dzięki jednobramkowej przewadze goście spokojnie kontrolowali przebieg spotkania, od czasu do czasu kontraatakując. Akcja z 73. minuty przyniosła austriakom trzecią bramkę. W pole karne zacentrował Suttner, a po błędzie Sadloka sam przed Pilarzem znalazł się Tomas Jun, podwyższając prowadzenie wiedeńczyków.

Po stracie bramki z Niebieskich "uszło powietrze" i aktywni wcześniej gospodarze rzadko przedostawali się pod pole karne gości. To jednak nie przeszkodziło Sadlokowi, aby w 89. minucie "zatrudnić" Lindnera. Obrońca Ruchu zdecydował się na strzał z 40 metrów, który sprawił golkiperowi wiedeńczyków sporo problemów.

Była to ostatnia sytuacja podbramkowa w tym meczu i mecz zakończył się zwycięstwem Autriaków 3:1.




Ruch Chorzów - Austria Wiedeń 1:3 (1:2)

Bramki:

Pulkowski (4.) - Linz (7.), Hlinka (43.), Jun (73.)

Składy:
Ruch Chorzów: Pilarz - Nykiel, Grodzicki, Sadlok, Jakubowski - Grzyb, Malinowski (79. Stawarczyk), Pulkowski, Janoszka (46. Zając) - Sobiech, Olszar (69. Flis).
Austria Wiedeń: Linder - Vorisek, Dragović, Ortlechner, Suttner - Klein, Hlinka, Junuzovic, Liendl (80. Leovac) - Jun (86. Salomon), Linz (76. Santos Maier).

Żółte kartki: Sobiech, Olszar, Pulkowski, Grodzicki - Juzunovic

Widzów: 9000

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto