Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lwy na straży zabrzańskiego ratusza [Zdjęcia]

Łukasz Malina
Łukasz Malina
Przed wejściem do gmachu dawnej dyrekcji Huty Zabrze rozłożyły się dwie potężne bestie rodem z Afryki. Zdumieni mieszkańcy stają w bezpiecznej odległości i zastanawiają się, skąd w centrum Zabrza wzięły się lwy...

Już kilka miesięcy temu, przy okazji artykułu o renowacji budynku dyrekcji huty i jego adaptacji na potrzeby ratusza, informowaliśmy, że u podnóża gmachu pojawią się dwa lwie posągi.

I tak też się stało. Kilka dni temu, zupełnie niepostrzeżenie potężne zwierzęta zajęły swoje miejsca na dwóch niewielkich cokołach przed wejściem do przyszłego ratusza.

Kopia czy oryginał?

Przy okazji wspomnianego tekstu sprzed kilku miesięcy pisaliśmy, że pod ratuszem staną oryginalne rzeźby lwów, które niegdyś zdobiły wejście do parku Świerczewskiego (obecnie parkowi patronuje rotmistrz Witold Pilecki).

- Będą to lwy, które pierwotnie stały w parku Świerczewskiego. Tamtejsze są jedynie kopią, którą przed laty wykonał ktoś, kto miał odrestaurować oryginał. Okazało się, że kopia będzie tańszym rozwiązaniem. Dziś mamy więc o dwa lwy za dużo, dlatego te oryginalne ustawimy przed nowym ratuszem - wyjaśniał w marcu podinspektor Marian Stachniak.

Takie rozwiązanie zmusiło nas jednak do postawienia wielu pytań. Między innymi o to, dlaczego rzekomo przed dekadą pozwolono by w parku stanęły kopie lwów?

Sprawa wyjaśniła się po kilku telefonach do Urzędu Miasta. Szybko okazało się, że podinspektor najwyraźniej się pomylił a oryginalne lwy po renowacji sprzed 10 lat stoją tam, gdzie ich miejsce - przy wejściu do wspomnianego parku. Pod ratuszem ustawiono więc ich kopie.

Zabrze ma swoje lwie "tradycje"...

- Dziesięć lat temu, na zamówienie ówczesnych władz Zabrza wykonano renowację dwóch rzeźb z parku Świerczewskiego. Przy tej okazji wykonane zostały także kopie okazałych posągów, które do tej pory przechowywane były w Odlewni Gliwickich Zakładów Urządzeń Technicznych - wyjaśnia Krzysztof Maciejczyk z Wydziału Kontaktów Społecznych UM Zabrze.

Z prośbą o pomoc w ustaleniu pochodzenia lwów zwróciliśmy się do Miejskiego Konserwatora Zabytków w Zabrzu. - Niestety, nie miałam jeszcze okazji, by przyjrzeć się lwom z bliska. Każda taka rzeźba powinna mieć sygnaturę świadczącą o jej oryginalności lub o tym, gdzie wykonano kopię. Tylko w ten sposób możemy dotrzeć do informacji, kto jest autorem lwów i ile lat liczy ich pierwowzór - tłumaczy w rozmowie z MM Silesią Urszula Pawłowska, konserwator zabytków w Zabrzu.

Śmielej co do pochodzenia posągów wypowiada się natomiast Dariusz Walerjański, historyk i wybitny obrońca zabytków Górnego Śląska.

- Wszystko wskazuje, że ich autorem jest znany malarz, grafik i rzeźbiarz, prof. Johann Gottfried Schadow, dyrektor Akademii Sztuk Pięknych w Berlinie, którego najbardziej znanym dziełem rzeźbiarskim jest Kwadryga Zwycięstwa na słynnej Bramie Brandenburskiej w Berlinie oraz słynna rzeźba Luiza i Fryderyk, przedstawiająca królową Prus - uchyla rąbek lwiej tajemnicy zabrzański historyk.

Zdaniem Dariusza Walerjańskiego, oryginalne lwy dotarły tu około roku 1923, gdy Zabrze uzyskało prawa miejskie. - Mógł to być prezent, który Zabrzu przekazały Gliwice. Wcześniej lwy zdobiły jeden z tamtejszych cmentarzy, jednak ze względu na jego zniszczenie, jak wiele innych cennych zabytków, zostały wykorzystane w innych częściach regionu - dodaje w rozmowie z MM Walerjański.

W bardzo skrupulatny sposób historyk wyjaśnia tajemnicę rodowodu zabrzańskich lwów na łamach najnowszego wydania miesięcznika "Nasze Zabrze".

Ile to kosztuje?

- Gdy rozpoczęła się przebudowa budynku dyrekcji huty Urząd Miasta przypomniał sobie kopiach lwów i poprosił GZUT o ich odsprzedanie. Uznano, że rzeźby będą znakomicie uzupełniały wygląd przyszłego ratusza - wyjaśniają urzędnicy.

Nikt jednak nie wyjawia, ile miasto musiało za atrakcję w postaci dwóch odlanych z brązu królów zwierząt zapłacić.

W mieście już słychać głosy, że taka ekstrawagancja to dowód na brak szacunku wobec uboższych mieszkańców Zabrza.

Bądź, co bądź, dostojne lwy rozsiadły się już u podnóża przyszłego ratusza w najlepsze i najwyraźniej nie zamierzają opuszczać swojego nowego domu.



HISTORIA, LUDZIE, ZABYTKI



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto