MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Makieta będzie uczyć historii "Wujka" [Foto+Wideo]

Marcin Nowak
Marcin Nowak
Jak uczyć najnowszej historii? Obrazowo. Twórcy otwartego dziś Muzeum Pamięci Kopalni Wujek przygotowali ogromną makietę z wielką dokładnością prezentującą wydarzenia z 16. grudnia.


Jest tutaj makieta kopalni i okolic oraz ponad 400 postaci, zaaranżowanych w specjalnych scenach. Zomowcy, górnicy, rodziny i mieszkańcy. Są pojazdy milicyjne, mordercy oraz ofiary. Z wielką dokładnością odtworzono milicyjne pałki, armatki wodne a nawet... butelki i karabiny.

Na 16. dni przez rocznicą słynnych wydarzeń grudniowych otwarto uroczyście miejsce, które ma od dziś przypominać o tragedii

Kopalni Wujek

i uczyć młode pokolenie. Muzeum Pamięci powołano do życia na terenie dawnych magazynów odzieżowych tuż obok pomnika "Dziewięciu z Wujka".

W uroczystościach wziął udział wojewoda śląski**

Zygmunt Łukaszczyk

oraz Andrzej Przewoźnik**, sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. - Chylę czoła tym którzy zginęli oraz tym którzy pamiętali, pamiętają i będą pamiętać - oświadczył Łukaszczyk.

- Historia ukazana w ten sposób z pewnością lepiej trafi do odbiorcy, lepiej pokaże realia tamtych wydarzeń - stwierdził Przewoźnik.

Po występie orkiestry i przemowie wojewody, rodziny ofiar masakry w "Wujku" oraz oficjele, dokonali oficjalnego otwarcia Muzeum. Po wejściu wszyscy udali się do sali, gdzie zaprezentowano ogromną makietę odwzorowującą wydarzenia z 13. grudnia, która w częściach przyjechała z... Warszawy. Autorami nietypowej inscenizacji Sławomir Rakowiecki i Jan Nałęcz z Pracowni Mikromodelarstwa i Historii Wojskowej.

- Architektoniczna skala makiety to 1:100 a postaci 1:87. Kilka miesięcy kosztowała nas sama praca wykonawcza. Tonęliśmy w materiałach, archiwach i fotografiach. Długo uzgadnialiśmy sumę scen. Ale efekt nam się podoba. Wszystko jest autentyczne i można to zilustrować, pokazując dosłownie palcem - Nie kryje podekscytowania Sławomir Rakowiecki. - Na stworzenie makiety 5 na 2,5 metra przeznaczono mnóstwo plastiku, styropianu, dykty, polipropylenu i żywicy. Około 80% detali wykonaliśmy ręcznie - tak jak barierki, drabiny na kominach nawet potłuczone butelki - Wyjaśnia w rozmowie z MM Rakowiecki.

Stanisław Płatek pamięta jak dziś tragiczne wydarzenia z Wujka. Był wtedy przewodniczącym komitetu strajkowego. Gdy patrzy na makietę, nie kryje łez.

- Czas i obrazy z tamtych dni przesuwają się a makieta otwiera ranę, którą kiedyś nam zadano. Sytuacja, która w tym czasie była na kopalni została oddana z pietyzmem. - mówi w rozmowie z dziennikarzami MM Silesia.

Makieta w przyszłości ma być zabezpieczona szklaną pokrywą i udostępniana dla wszystkich zainteresowanych, również młodzieży.

- Makieta lepiej trafia do młodych kiedy to zobaczą i nie jest martwym zdjęciem. Można się tu przenieść wyobraźnią. To ważne i będziemy rozszerzać ekspozycję o elementy multimedialne - obiecuje Płatek.

Czytaj również: Wystawa "Wujek 81" w fotografii archiwalnej

r e k l a m a :

Galeria zdjęć scen z makiety:

Zabójcy z ZOMO, strzelający z rampy w kierunku górników


Więcej zdjęć, cały fotoreportaż z uroczystości:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto