Po uroczystej mszy w kościele garnizonowym św. Kazimierza w intencji tragicznie zmarłych w katastrofie i uroczystościach pod położonym obok Pomnikiem Ofiar Katynia ponad 900 osób ruszyło ulicami miasta w stronę Muzeum Śląskiego, gdzie trwa wystawa "Śląskie ofiary Katynia".
Wcześniej, pod pomnikiem na placu Andrzeja przemówili i złożyli kwiaty: wojewoda śląskiZygmunt Łukaszczyk, dr Andrzej Drogoń - szef katowickiego IPN, ks. ppłk Mirosław Sułek, proboszcz parafii wojskowej oraz przedstawiciel Stowarzyszenie Rodzina Policyjna 1939, współorganizatora marszu.
Wojewoda Śląski zafundował uczestnikom marszu ponad 300 biało-czerwonych flag z czarnym kirem. Na obchody przybyło również wiele szkół, wraz z pocztami sztandarowymi.
- Przyszli sami, sami proponowali, nawet nie musieliśmy ich zmuszać - mówi nam o uczniach gimnazjum jedna z polonistek. Nie kryjąc łez. Wieczorem o 19.00 z placu Sejmu Śląskiego wyruszy kolejny marsz. Tym razem studencki.
Katastrofa w Smoleńsku, żałoba na Śląsku - raport specjalny |
Zobacz galerię zdjęć:
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?