Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

McDonald's: Restauracja tylko z nazwy

Zasada Marcin, Żądło Grzegorz
Restauracja inna niż wszystkie - gdzieś słyszeliśmy taki slogan reklamujący McDonald's. I rzeczywiście, a to restauracja jakich mało - potrawy i napoje podają tu w papierowych opakowaniach, przed kasą stoi się nierzadko ...

Restauracja inna niż wszystkie - gdzieś słyszeliśmy taki slogan reklamujący McDonald's. I rzeczywiście, a to restauracja jakich mało - potrawy i napoje podają tu w papierowych opakowaniach, przed kasą stoi się nierzadko w kolejce jak do jadłodajni, a obsłudze nie trzeba płacić napiwków.

Jedzenie też jest specyficzne. Swoją drogą to fenomen - tyle już powiedziano o szkodliwości Mc-kanapek (pamiętacie "Supersize me"?), a lokale takie, jak ten przy Stawowej nigdy nie narzekają na brak klientów. Jeden z nas był nawet kiedyś fanem zestawu dwa cheesburgery, frytki i cola, ale w końcu trafił on do lamusa i dziś każdy z elementów trzeba zamawiać osobno. Ale to drobiazg. Znacznie bardziej denerwujące są na przykład aseksualne stroje kelnerek. Gdyby nasz minister od edukacji zaglądał czasem do McDonald's, być może zmieniłby zdanie o szkolnych mundurkach.

Ale wróćmy do rzeczy najważniejszej - jedzenia. Nie wiedzieć czemu, po soczystej "macowskiej" wołowinie co jakiś czas jeden z nas ma rewolucję żołądkową. Być może to wrzody, a może jest coś takiego w tych specjałach, co nam po prostu szkodzi.

Restauracja McDonalds, ul. Stawowa

Plusy

- błyskawiczna obsługa, jak to w sieciach fast-foodów bywa; wybrane przez nas danie otrzymamy niemal zaraz po zamówieniu
- znakomite lody - polecamy wszelkiego rodzaju McFlurry
- doskonałe położenie; lokal mieści się przy głównym deptaku w mieście

Minusy

- jedzenie; najlepiej o Mc-kanapki zapytajcie dietetyków
- specyficzne podejście do czystości - zajadając hamburgera niekoniecznie chcielibyśmy oglądać pana, który przed naszymi oczami żwawo ściera podłogę
- ubiór kelnerek; a myśleliśmy, że mundurki wymyślił wicepremier Roman

Jak się ubrać

Ronald McDonald wygląda cokolwiek koszmarnie, więc nie radzimy naśladować uśmiechniętego klauna. Zresztą ubiór podczas wcinania fast-foodów to rzecz drugorzędna.

Czekamy na wasze opinie o miejscach, gdzie już byliśmy oraz o tych, które Waszym zdaniem warto odwiedzić. Najciekawsze głosy będziemy publikować w kolejnych odcinkach naszego cyklu. Piszcie na adresy: [email protected] i [email protected].

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: McDonald's: Restauracja tylko z nazwy - śląskie Nasze Miasto

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto