Zakończony wczoraj memoriał Agaty Mróz przybliżył nam - kibicom obecną formę reprezentantek Polski. W niedzielę nasze zawodniczki zmierzyły się z bardzo silną ekipą Serbii, która będzie naszym rywalem w zbliżających się mistrzostwach świata w Japonii. Pierwszy set należał do reprezentantek Polski, które mimo nienajlepszej skuteczności w ataku (było to naszą bolączką przez cały turniej) konsekwentnie budowały przewagę. W dużej mierze odbywało się to za sprawą znakomitej zagrywki Agnieszki Bednarek i szczelnego bloku, który ograniczał ofensywny potencjał reprezentacji Serbii. Polska wygrała premierową partie 25-20.
Następna odsłona tego spotkania była znacznie bardziej wyrównana. Jednakże przez większą cześć tego seta niewielką przewagę posiadały Serbki. Po drugiej przerwie technicznej nas zespół znów zaczął skutecznie blokować i mogliśmy obserwować wyrównaną końcówkę. Niestety próbe nerwów lepiej wytrzymały Serbki i to one wygrały 25-23.
Trzeci set był także bardzo emocjonującym widowiskiem. Obydwa zespoły nie potrafiły wypracować sobie dużej przewagi i prowadzenie w tym secie przechodziło z rąk do rąk. Nasz zespól prezentował się katastrofalnie w ataku, kończąc w nim zaledwie 28 procent piłek. Na szczęście inne elementy siatkarskiego rzemiosła funkcjonowały znacznie lepiej i Polki po bardzo emocjonującej grze na przewagi wygrały tego seta 27-25.
Kolejny fragment meczu należał jednak do drużyny Serbii. Polki nie potrafiły wykorzystać częstych błędów własnych rywalek i szybko straciły kontakt punktowy z drużyną prowadzoną przez Zorana Terzicia. Do końca tej partii utrzymywała się przewaga Serbek, która została uwieńczona w meczowym protokole, bowiem tego seta Serbia wygrała 25-19.
Również tie-break rozpoczął się korzystnie dla naszych rywalek - osiągnęły już nawet 4-punktowe prowadzenie (9-5). Na szczęście Polki nie poddały się i powoli odrabiały stratę punktową. Tą pogoń zaprzepaściło niestety kilka błędów własnych, spowodowanych niewielkim jeszcze zgraniem drużyny i brakiem doświadczenia młodej Joanny Wołosz (Sadurek nabawiła się w tym meczu lekkiej kontuzji). Te błędy doprowadziły do zwycięstwa w tie breaku naszych rywalek 15-12. Cały turniej zwyciężyła natomiast reprezentacja Polski przed drużyną Serbii.
Na trzecim miejscu uplasowały się Chorwatki, które nie miały wczoraj najmniejszych kłopotów z pokonaniem Czeszek, 3-0 (25-16, 30-28, 26-24).
Polska - Serbia 2:3 (25:20, 23:25, 27:25, 19:25, 12:15)
Polska: Sadurek, Glinka, Gajgał, Bednarek-Kasza, Jagieło, Kosek, Zenik (libero) oraz: Maj, Szczurek, Wołosz, Okuniewska
Nagrody indywidualne otrzymały następujące zawodniczki:
Najlepsza atakująca: Senna Usić (Chorwacja)
Najlepsza blokująca: Maja Poljak (Chorwacja)
Najlepiej zagrywająca: Agnieszka Bednarek - Kasza (Polska)
Najlepsza przyjmująca: Jovana Vesović (Serbia)
Najlepsza libero: Julia Jaszowa (Czechy)
Najlepsza rozgrywająca: Anja Antonijević (Serbia)
Najlepiej punktująca: Aneta Havlickowa (Czechy)
MVP: Małgorzata Glinka (Polska)
Kolejne sparingi nasz zespól zagra już za tydzień kiedy w podwarszawskim Legionowie będzie mierzył się z rosyjską drużyną Urałoczką Jekaterynburg.
OlimpijskieNewsy.pl - codzienna dawka sportowych emocji!
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?