Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto zainwestuje w sport. GKS w rękach Tych

Patryk Trybulec
Henryk Drob - prezes spółki Tyski Sport SA
Henryk Drob - prezes spółki Tyski Sport SA Patryk Trybulec
W lutym tyska Rada Miasta przegłosowała uchwałą powołującą spółkę akcyjną Tyski Sport, która ma postawione dwa zadania. Po pierwsze budowę nowego stadionu piłkarskiego, po drugie prowadzenie sekcji piłki nożnej i hokeja. Przed tygodniem pod jej skrzydła zostali przekazani hokeiści, a wczoraj podczas nadzwyczajnego walnego zebrania członków stowarzyszenia GKS Tychy podjęta została uchwała w sprawie udzielenia zgody na przekazanie spółce sekcji piłki nożnej.

- To ważny dzień w historii naszego klubu - zapewniał przed głosowaniem prezes GKS Henryk Śliwiński. - Spółka zabezpieczy płynność organizacyjną, sportową i finansową - przekonywał sternik tyszan.
Prezesem nowej spółki, której właścicielem w 100 procentach jest miasto, został Henryk Drob.

- Przejęcie profesjonalnego sportu przez Tychy to autorski pomysł prezydenta Andrzeja Dziuby - podkreślił Drob. - Wprowadzenie go w życie jest możliwe dzięki nowej ustawie o sporcie. Wcześniej miasta musiały używać forteli, by pomagać swoim klubom - dodał.
Teraz wszystko ma być przejrzyste i oparte o jasne zasady.

- Będziemy budować wszystko od podstaw. Jeszcze w tym roku ruszy budowa stadionu i musimy zrobić wszystko, by 14 tysięcy krzesełek nie świeciło pustkami. Żeby przyciągnąć kibiców na stadion potrzebna jest piłka na wysokim poziomie. Naszym celem jest stworzenie w Tychach drużyny na ekstraklasę. Tylko wtedy klub będzie na siebie zarabiał i miasto nie będzie musiało do niego dokładać - mówi Drob.

Za kilka lat spółka ma na siebie sama zarabiać, a dzięki jej założeniu do miasta wrócą pieniądze z odzyskanego VAT-u (ok. 20 mln) m.in. z budowy stadionu.
To tylko najważniejsze argumenty, które przekonały członków stowarzyszenia do jednogłośnego przyzwolenia na odpłatne przekazanie herbu klubu, miejsca w lidze i piłkarzy Tyskiemu Sportowi.

- Wyceny dokona biegły, a pieniądze przeznaczone zostaną na pokrycie wszelkich należności stowarzyszenia - tłumaczy Śliwiński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto