Na co dzień negocjuje z komputerami w języku binarnym. W wolnych chwilach śledzi trwające wyprawy i planuje własne wyjazdy rowerowe. W liceum kupił swój pierwszy pełnowartościowy rower górski i od tego czasu zafascynował się turystyką rowerową.
Czytaj również: Patronat MM: Rowerem z Sosnowca na cztery krańce Polski |
Trudno jest mu wytłumaczyć dlaczego pojazd tak prostej konstrukcji jest w stanie zająć tyle miejsca w jego głowie. Przekonuje, że o rowerach oraz podróżach warto mówić i pisać zawsze. Jak przekonuje Michał, wyprawa ma kilka celów: - Chciałbym popularyzować turystykę rowerową, pokazać korzyści dbania o środowisko naturalne a potem opublikować kilka przydatnych informacji dla innych podróżników.
- Wizja początkowo była bardzo rozmyta i powoli nabierała kolorytu. Najpierw powstała strona internetowa i pierwsza propozycja trasy oraz lista potrzebnego ekwipunku. - Miałem plan wyjazdu, stronę internetową i sporo energii do realizacji planu - mówi Michał Pawełczyk.
Podczas wyprawy Michał zamierza pokonać 6000 kilometrów w ciągu dwóch miesięcy.Przez Norwegię: najpiękniejszy szlak rowerowy Rallarvegen, archipelag Lofotów, Szlak Wybrzeża, by zakończyć się na najdalej wysuniętym na północ Nordkappie. Powrót prowadzi przez Finlandię. |
- Nie bez znaczenia jest też fakt, że przejadę Szwecję i Finlandię zataczając koło wokół Skandynawii. Brakowało mi jednak pomysłu na to, jak to wszystko sprzedać, by zainteresować inicjatywą media i sponsorów – mówi Michał.
Czytaj również: Dookoła Bałtyku na rowerach. Za ile? Za 1 Euro! |
W pierwszej kolejności pomysł urzekł jednego z jego znajomych, szefa działu promocji portalu Histmag.org. Michał Świgoń, z wykształcenia medioznawca, chętnie zaangażował się w ten projekt.
- Zawsze marzyłem o takim wyjeździe, ale były „ważniejsze” sprawy. Widząc pasję i energię mojego kolegi nie potrafiłem mu odmówić. Naturalne było dla mnie, że trzeba pokazać Michałowi, jak poruszać się w trudnym świecie mediów i metody pozyskiwania sponsorów. Współpraca szybko przyniosła pierwsze efekty i młody podróżnik uwierzył w powodzenie medialnych przygotowań.
Michał trenuje przed wyprawą
W międzyczasie do Michała Pawełczyka odezwało się bardzo wiele osób, także wcześniej mu nieznanych, którzy chcieli jakoś pomóc.
- Dostałem mnóstwo porad, również z samej Norwegii. Koresponduję z Norwegami, Polakami zamieszkującymi Norwegię, podróżnikami i wieloma innymi ludźmi. To naprawdę wspaniałe. Tych wszystkich znajomych nazywam przekornie „kapitałem, którego nie dotyka kryzys” - relacjonuje gorączkowo Michał.
Sponsorami wyprawy są: Cyklotour, Fotoraf, Photo4lab. Oficjalnym patronem medialnym - oczywiście - portal MMSilesia.pl, gdzie będziecie mogli przeczytażć relacje na żywo wprost ze Skandynawii.
Czytaj również: Turkey Hunters, czyli jak podróżować inaczej? |
Od redakcji: Jeśli mieszkasz w naszym regionie i planujesz nietypową, ciekawą i interesującą wyprawę turystyczną - zgłoś się do nas. Na pewno wypromujemy Twoje działania!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?