"W ostatnich dniach na łamach regionalnej prasy rozgorzała dyskusja wokół propozycji budowy Centrum Nauki. Jako członek Zarządu Koła Katowice Ruchu Autonomii Śląska chciałbym zabrać w niej głos, szczególnie w kontekście lokalizacji i patrona tej instytucji.
Tak bywa, że kwestie natury symbolicznej budzą zwykle najgorętszą dyskusję, tak też się stało w tym przypadku. Nie dziwi mnie ona, powiem więcej, cieszy mnie, że natychmiast odezwały się głosy wysuwające kontr kandydaturę w osobach m.in. Kurta Aldera czy Marii Goeppert Mayer. Żyjemy w regionie obfitującym w laureatów Nagrody Nobla, o których pamięć, ze względu na niewłaściwe brzmienie ich nazwisk, władza komunistyczna nie tylko że nie zabiegała, ale planowo rugowała ją ze społecznej świadomości. Dlatego argument dr. Mikołaja Suchana, podniesiony w wywiadzie opublikowanym na portalu naszemiasto.pl, który faworyzuje kandydaturę Skłodowskiej-Curie właśnie ze względu na jej większą rozpoznawalność, uważam za całkowicie chybiony. Przez dekady władza PRL pracowała nad tym, aby taka argumentacja uzyskała przymiot prawdziwości. Dziś w końcu nadszedł moment przywracania pamięci o górnośląskich noblistach, którzy będąc na emigracji, tak jak Maria Goeppert-Mayer, stanowczo podkreślali swoje pochodzenie i w miarę swoich możliwości usiłowali utrzymywać kontakt z regionem. Jesteśmy im to winni nie tylko z powodu zwykłej przyzwoitości, ich osiągnięcia są przecież wybitne w skali ogólnoświatowej i mówią same za siebie.
Konurbacja cechuje się rozproszeniem funkcji metropolitalnych, tak więc myśląc nad lokalizacją Centrum Nauki, swobodnie można brać pod uwagę nie tylko Katowice, ale również miasta ościenne. Nie powinno jednak podlegać dyskusji to, że stworzenie tej instytucji musi się wiązać z rewitalizacją tkanki postindustrialnej, która na Górnym Śląsku często ma wybitne walory architektoniczne. Inaczej centrum będzie zwykłą wydmuszką, oderwaną od kontekstu, stanowiącego przecież nasz kolosalny atut.
Nawet nie chcę myśleć o budowie nowego obiektu na cele centrum, podczas gdy w Katowicach, Chorzowie, Zabrzu czy Bytomiu z roku na rok ulegają degradacji kolejne postindustrialne zabytki. Tak więc myśląc nad lokalizacją, powinny być brane pod uwagę wyłącznie takie obiekty jak przepiękna Huta Metali Nieżelaznych w Szopienicach o niemal 200-letniej historii lub Elektrociepłownia Szombierki, której monumentalność będzie zapierała dech jeszcze zanim zwiedzający wejdą w interakcję z multimedialnymi eksponatami przyszłego Centrum Nauki.
Z wyrazami szacunku,
Michał Kieś,
Sekretarz Koła Katowice RAŚ"
Czy zgadzacie się z propozycjami naszego czytelnika? Może macie inne pomysły na lokalizację Centrum Nauki? Piszcie, komentujcie! Najciekawsze wypowiedzi trafią na łamy Dziennika Zachodniego.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
