Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Międzyświeć: Karambol na S1 między Skoczowem a Cieszynem [Zdjęcia]

Łukasz Malina, Jacek Drost
archiwum
Jedna osoba nie żyje, około 40 zostało rannych, dwie są w stanie ciężkim - to tragiczny bilans karambolu, do jakiego doszło w środę po południu na krajowej S1 w Międzyświeciu między Bielskiem-Białą a Cieszynem.

Tak gigantycznego wypadku dawno nie było w regionie.

Świadkowie twierdzą, że do karambolu doszło po tym, jak na zwężeniu drogi kierowca czeskiego TIR-a spanikował, zwolnił, a następnie się zatrzymał. Wjechał w niego volkswagen golf. Wtedy zaczęły dobijać do nich kolejne samochody. Samochody wpadały na siebie na długości ponad 3 kilometrów (panowała wówczas gęsta mgła). Policja szacuje, że uszkodzonych zostało blisko 60 aut.

Droga w obu kierunkach była nieprzejezdna do godzin wieczornych. Policja wprowadziła objazdy. Cały ruch kierowano tzw. starą drogą na Cieszyn. Na miejscu przez wiele godzin pracowało kilkanaście zastępów strażackich i karetek pogotowia.

Widziałeś karambol? Uczestniczyłeś w wypadku? Wyślij zdjęcia lub swoją relację na adres [email protected]

Aktualizacja z godz. 19:30 (8.12)

Policjanci odblokowali już jeden pas ruchu na trasie S-1 między Cieszynem i Skoczowem. Wkrótce droga ma zostać odblokowana całkowicie.

- Utrudnienia, jak oceniamy, potrwają do około godziny 20 - poinformował w środę wieczorem st. asp. Mariusz Białoń z KPP w Cieszynie.

- Apelujemy do wszystkich kierowców o bardzo ostrożną jazdę. W okolicach Skoczowa, m.in. na drodze krajowej nr 81, występują okresowo bardzo gęste mgły. Tylko odpowiednie dostosowanie prędkości i unikanie gwałtownych manewrów, oraz zachowanie właściwej odległości od poprzedzających pojazdów, może zapobiec podobnej tragedii - dodaje policjant.

Aktualizacja z godz. 16:20 (8.12)

Policja zamknęła dwupasmową S1. Kierowcy proszeni są o korzystanie ze starej drogi na Cieszyn.

Z informacji przekazanych przez rzecznika cieszyńskiej policji wynika, że do karambolu doszło po tym, jak kierowca tira zauważył wypadek, do którego doszło w tym miejscu chwilę wcześniej. W tira uderzyły kolejne samochody, które w gęstej mgle nie zdołały w porę zahamować.

Aktualizacja z godz. 15:30: 7 osób rannych, jedna nie żyje (8.12)

Służby ratunkowe udzieliły już pomocy wszystkim poszkodowanym w wypadku. W akcję włączył się wydział zarządzania kryzysowego UM Skoczowa.

- Jedna osoba zginęła, a siedem jest rannych. Poszkodowani zostali już rozwiezieni do szpitali - mówi dla NaszeMiasto.pl Marcin Sarna, dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach.

- Służby zorganizowały objazdy, korek stopniowo się rozładowuje. Urząd Miasta Skoczowa dostarczył na miejsce pracowników z ciepłymi posiłkami dla osób poszkodowanych w wypadku - relacjonuje Sarna.

Jak dodaje dyżurny WCZK, w zderzeniu wzięło udział co najmniej 40 samochodów, kilkadziesiąt kolejnych utknęło tuż za nimi. Do zderzenia dziesiątek aut doszło w bardzo gęstej mgle. Samochody wpadały na siebie jeden po drugim. Niektórzy kierowcy ratowali się ucieczką na pobocze. Obecnie dwupasmowa droga jest zamknięta w obu kierunkach.

Aktualizacja z godz. 14:00 (8.12)

- Poszkodowane są co najmniej dwie osoby. Początkowo mieliśmy informację o kilkunastu pojazdach, ale teraz napływają wieści, że może ich być co najmniej kilkadziesiąt. Dwie osoby są na pewno poszkodowane, ale mamy informacje, że dwie kolejne są jeszcze zakleszczone w swoich pojazdach - poinformowała Aneta Gołębiowska ze śląskiej straży pożarnej.

- Z pierwszych informacji wynika, że w karambolu wzięło udział siedem samochodów. Wiemy, że są ranni, jednak nie mogę potwierdzić w jakim stanie. Nie mam także potwierdzonych informacji o ofiarach - mówi w rozmowie z NaszeMiasto.pl st. asp. Mariusz Białoń z Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

- Kierowców prosimy o omijanie drogi S1. Przez najbliższe godziny będzie ona nieprzejezdna. Na miejscu utworzył się już gigantyczny korek, policjanci organizują objazdy - dodaje rzecznik.

Karambol wydarzył się na drogach w obu kierunkach; w stronę Bielska-Białej i Cieszyna. Droga S-1 została zablokowana.

Na mgłę nie ma mocnych

Rozmowa z Dorotą Marzyńską, rzeczniczką Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach

Do karambolu doszło na drodze zarządzanej przez GDDKiA. Może była źle utrzymana?
Absolutnie nie. Nie było mrozu - plus trzy stopnie, droga czarna, bez lodu czy błota pośniegowego. Panowała jednak bardzo gęsta mgła. Kierowcy nie zachowali ostrożności i skończyło się karambolem.

Czyli to nie wasza wina, tylko mgły i kierowców?
Niestety, na mgłę nie ma mocnych.

A na utrzymanie dróg?
Robimy wszystko, żeby drogi, które nam podlegają, były zimą w jak najlepszym stanie. Sprzętu (pługów i pługosolarek) nam nie brakuje. Mamy również aktualne prognozy pogody. W przypadku dużych opadów śniegu możemy szybko reagować i robimy to.

Włączajmy światła

Rozmowa z Tomaszem Kucharem, kierowcą rajdowym i właścicielem Szkoły Bezpiecznej Jazdy

Jak mogło dojść do karambolu aż 60 aut na prostej drodze?
Umiejętności kierowców nie zawsze są wysokie, ale nie wierzę, że wypadek jest efektem jedynie gęstej mgły i a co za tym idzie złej widoczności. Tam musiał być dodatkowy czynnik jak lód na drodze. Kierowcy naciskali hamulce widząc zator, ale auta jechały jak sanie w stronę przeszkody.

Za późno dostrzegli niebezpieczeństwo?
To też. Zbyt często zapominamy włączyć światła przeciwmgielne, a w razie niebezpieczeństwa zasygnalizować to awaryjnymi, by ostrzec innych.

A jak powinniśmy się zachować po zderzeniu we mgle?
Zawsze, nie tylko we mgle, jeśli to możliwe jak najszybciej dla bezpieczeństwa należy opuścić pojazd, zostawiając włączone wszystkie światła i ustawić trójkąt ostrzegawczy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto