Mieszkańcy otworzyli szlak rowerowy wokół Nikiszowca

Mieszkańcy Nikiszowca tłumnie stawili się o godzinie 10:00 na skrzyżowaniu ulic Oswobodzenia i Szopienickiej, aby uroczyście otworzyć szlak rowerowy wokół Nikiszowca i Giszowca autorstwa Zdzisława Majerczyka.

- Udało mi się zebrać sporo ludzi - powiedział MM Silesii na starcie szlaku wyraźnie zadowolony Zdzisław Majerczyk. Sam jest zapalonym kolarzem, z okazji 100-lecia Nikiszowca objechał na rowerze całą Polskę. Na pomysł utworzenia takie szlaku wpadł we wrześniu zeszłego roku. - Pomyślałem, że warto wykorzystać tak piękne okolice stawu Janina i Bolina i połączyć je szlakiem wraz z zabytkowymi dzielnicami Nikiszowiec i Giszowiec - mówi Majerczyk.

Od razu wziął się się do pracy. Swoim pomysłem zaraził ludzi z Towarzystwa Inicjatyw Twórczych "ę", którzy pomogli zdobyć pieniądze na projekt utworzenia szlaku. Urzędnicy nie robili przeszkód i w krótkim czasie szlak został wytyczony i oznakowany. Powstały specjalne mapki i foldery z opisem miejsc, przez które przejeżdżają rowerzyści na szlaku. - Wielkie brawa należą się panu Zdzisławowi i wszystkim zaangażowanym w powstanie tego projektu, jak również mieszkańcom Nikiszowca, którzy są tacy aktywni - powiedziała Beata Tokarz z Towarzystwa Inicjatyw Twórczych "ę".

Dziś na otwarcie szlaku przyjechał na rowerze prezydent Katowic. - Nie ukrywam, że jazda na rowerze jest moim hobby od wielu lat - powiedział MM Silesii Piotr Uszok. - Tutaj mamy inicjatywę obywatelską i to jest fantastyczne - dodał Uszok.

Ponad 150 osób, starsi i młodsi, rodzice z dziećmi, przyszli by wspólnie pierwszy raz przejechać rowerową trasę. Wszyscy byli zachwyceni i zgodnie twierdzili, że takie inicjatywy są potrzebne. Głównie samym mieszkańcom. Piotr Uszok również przejechał całą trasę. - Nie ukrywam, że dzięki tej przejażdżce dużo rzeczy się dowiedziałem. Trasa jest przepiękna ale trzeba uporządkować na niej pewne rzeczy. Przede wszystkim posprzątać śmieci, które przy niej zalegają, bo tak nie może być - mówił na mecie pod kościołem św. Anny Piotr Uszok. Prezydent obiecywał również mieszkańcom, że zajmie się uporządkowaniem terenów przy stawach Janina i Bolina. - Będę zabiegał o to, żeby zostały doprowadzone do takiego stanu jak powinny wyglądać prawdziwe kąpieliska - powiedział Uszok.

Sprawca tego zamieszania, Zdzisław Majerczyk, długo odbierał gratulacje na mecie. - Zdzichu to niesamowity człowiek, pełen energii, czekać tylko aż niedługo znowu coś wymyśli - mówi Waldemar Jan z PCAL Nikiszowiec.

Tymczasem Nikiszowiec już przygotowuje się do kolejnego wydarzenia, które odbędzie się 30 maja. - Po raz kolejny będziemy organizować Dzień Sąsiada - mówi Jan. Więcej informacji na ten temat już wkrótce w portalu.