Zatrzymany, 36-letni Andrzej Sz. mieszkaniec województwa łódzkiego, za każdym razem na swojego czarnego Forda Escorta zakładał skradzione wcześniej tablice rejestracyjne. Dokonał kradzieży paliwa na piekarskich stacjach już trzy razy.
Wczoraj około godziny 11 policjanci patrolujący dzielnicę Szarlej zostali poinformowani, że na stacji paliw przy ul. Bytomskiej kierujący Fordem Escort koloru czarnego dokonał kradzieży paliwa.
| Czytaj również: Męźczyzna zginął rażony prądem w Piekarach Śląskich |
- Gdy policjanci przybyli na miejsce nie było już tam zatrzymanego. Po kilku rozmowach z mieszkańcami oraz świadkami udało się ustalić w którą stronę uciekł czarny Ford Escort - wyjaśnia w rozmowie z MM Silesia st. asp. Piotr Budzyń, rzecznik prasowy KMP w Piekarach Śląskich - Zatrzymany wyjechał bardzo gwałtownie ze stacji, po czym skręcił w pierwszą przecznicę. Nie uszło to uwadze przechodniów, dlatego bez trudu udało się ustalić na którą posesję wjechał samochód. Męźczyznę zatrzymano, gdy zdejmował skradzione tablice rejestracyjne - dodaje.
Po zatrzymaniu okazało się również, że pojazd nie posiada ubezpieczenia OC. Zatrzymany Andrzej Sz. wczorajszą noc spędził w areszcie, a dzisiaj odpowie na pytania prokuratora, który zadecyduje o ewentualnym środku zapobiegawczym. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Od dzisiaj kierowcy Ubera i Bolta muszą mieć polskie prawo jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
