Teraz, w meczu wyjazdowym, podopieczni trenera Grzegorza Janoty zwyciężyli gliwiczan 6:0 (3:0) po golach - Michała Bortlika (dwóch), Farida Girgisa (dwóch), Krystiana Szwarcera oraz Daniela Chrosta.
- Mecz toczył się pod nasze dyktando, przeciwnik może z pięć razy przedostał się do naszego półkola strzałowego - opowiada Grzegorz Janota, trener MKS. - Niestety, ciągle gramy nierówno, po okresach gry dobrej zdarzają się przestoje, drużynie brakuje także lidera. Teraz ważny mecz, który trzeba wygrać - z Ósemką, a na zakończenie rundy zagramy z Mustangami.
Niedzielny mecz MKS z Ósemką na boisku KS "Siemion" rozpocznie się o godz. 11.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?