- Targetem łatwych pożyczek są ci, którzy nie mają ani własnych środków, ani zdolności kredytowej, by wziąć pożyczkę w banku. Takie osoby z racji przymusowej sytuacji oraz przedświątecznego pośpiechu przeważnie mają jeszcze mniej czasu niż zazwyczaj na przeczytanie umowy, więc podpisują bez zastanowienia i wpadają w szpony rat i odsetek, a wkrótce grozi im windykator. To na takich ludziach żerują parabanki i firmy pożyczkowe oferujące swoje produkty "szybko, tanio i bez zabezpieczenia, również dla zadłużonych i notowanych w BIKu". Akcja "Bank nie Mikołaj, prezentów nie daje!" ma na celu informowanie obywateli o takich praktykach oraz o nadużyciach instytucji finansowych - wyjaśnia w rozmowie z portalem NaszeMiasto.pl Aleksandra Zarzeczańska, koordynatorka kampanii społecznej w województwie śląskim.
Zdaniem pomysłodawców kampanii, instytucje finansowe często wprowadzają klientów w błąd, m.in. nieuczciwymi reklamami.
Na przeprowadzenie akcji informacyjnej jej inicjatorzy wybrali okres przedświątecznych zakupów. - Uznaliśmy, że to najlepszy czas, ponieważ teraz właśnie wielu ludzi sięga po kredyty, które łatwo jest otrzymać, a później nie sposób spłacić - wyjaśniają członkowie organizacji Młodzi Socjaliści.
Kampania "Bank to nie Mikołaj" światło dzienne ujrzała w ubiegłym roku. Jej szeroki oddźwięk w mediach sprawił, że zorganizowano ją ponownie.
- Ludzie chętnie biorą nasze ulotki. Podzielają także opinię, że banki kuszą kredytami, nie informując otwarcie o wiążących się z tym kosztach - dodaje Zarzeczańska.
Młodzi Socjaliści zamierzają dotrzeć ze swoją akcją do mieszkańców wszystkich większych miast naszej aglomeracji.
Zobacz materiał wideo z akcji "Bank to nie Mikołaj" na Stawowej w Katowicach:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?