Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MMA Attack 2: Spodek zamieni się w arenę walk

Piotr Kalsztyn
Piotr Kalsztyn
Niespełna 3 tygodnie pozostały do największej gali MMA na ...
Niespełna 3 tygodnie pozostały do największej gali MMA na ... Piotr Kalsztyn
Niespełna 3 tygodnie pozostały do największej gali MMA na Śląsku.

Do Gali MMA Attack 2 pozostało dokładnie 17 dni. 27 kwietnia w Spodku odbędzie się 10 walk, z czego najbardziej elektryzującą jest niewątpliwie starcie dwóch mężczyzn, którym chyba jednak bliżej do celebrytów niż zawodowych fighterów.

Hardkorowy Koksu vs El Testosteron

Pierwszy w formule MMA jeszcze nie walczył. Właściwie Robert Burneika na poważnie nie walczył nigdy. Koksu jest kulturystą, a i tak nie ta dyscyplina przyniosła mu sławę, lecz filmiki wrzucane na YouTube. Przedstawiał  na nich diety i programy treningowe, wprowadzając tym samym do naszego słownika słowo "stejk". Przed galą MMA Attack 2 o treningach Burneiki najwięcej dowiadujemy się ponownie z YouTube, co jakiś czas siłacz wrzuca do sieci dość obrazowe odpowiedzi na pytanie "co zrobi z Marcinem Najmanem?". Na pytanie, czy w przypadku wygranej będzie kontynuował karierę w MMA odpowiada krótko. - Nie będzie żadnego przypadku.

Na przeciwko Hardkorowego Koksa w oktagonalnej klatce stanie Marcin Najman. El Testosteron zaczynał jako kick-bokser (był wicemistrzem Polski juniorów). Następnie przeszedł na zawodowy boks. Początkowo bez sukcesów, w 2008 roku miał jednak szansę na zdobycie tytułu zawodowego mistrza Polski w wadze ciężkiej - przegrał z Andrzejem Wawrzykiem przez nokaut. Dalej o Najmanie słyszeliśmy już w coraz mniej sportowym kontekście, wystąpił w edycji Big Brothera o podtytule VIP. Mimo że chyba nikt nie oglądał reality show nadawanego przez TV4, to i tak udało mu się zdobyć status celebryty.

Teraz Najman bije się w formule MMA, póki co idzie mu kiepsko. Przegrane z Saletą i Pudzianem sprawiły, że spadła na Najmana salwa śmiechu internautów - nie tylko fanów mieszanych sztuk walki. Nie ma wątpliwości, że dla częstochowianina walka z Koksem to być albo nie być w zawodowym sporcie. - Jeśli przegram, to pakuję swoje zabawki i już mnie nie ma. Burneika nie ma jednak kondycji, może pod wpływem adrenaliny wytrzyma przez półtorej minuty. Nie jest też tak silny jak Pudzianowski - mówi Najman.

Walki zawodowców

Walka celebrytów jest jednak jedynie wisienką na torcie gali MMA Attack 2. Dla tych, którzy uważają, że MMA to przede wszystkim sport, przygotowano walki fighterów, których nie znamy z wizyt w telewizjach śniadaniowych. Najwięcej emocji wśród koneserów MMA wzbudzają walki Damiana Grabowskiego i Petera Sobotty. Grabowski, czyli polish pitbull jest uznawany za najlepszego polskiego zawodnika w kategorii ciężkiej. Jest m.in. wicemistrzem świata i mistrzem Europy w brazylijskim jujitsu. Podczas gali jego przeciwnikiem będzie Eddie Sanchez. The Manic Hispanic przez kilka lat walczył w najsławniejszej organizacji MMA na świecie - UFC. Grabowski również miał propozycje, żeby tam walczyć. - Propozycja padła w 2010 roku, musiałem odmówić, bo byłem związany innymi kontraktami. Ale nie żałuję, walka w UFC nie jest jakimś moim największym marzeniem - mówi Grabowski.

Dużym zainteresowaniem cieszy się również walka Petera Sobotty z Hiszpanem Juanem Manuelem Suarezem. Sobotta to najbardziej obiecujący zawodnik młodego pokolenia w Niemczech. - Ale mam w sobie dwa serca: niemieckie i polskie - mówi Sobotta. Zawodnik w 2009 roku debiutował w UFC, gdzie stoczył 3 walki. W Chorzowie odebrał statuetkę za walkę roku, którą stoczył z Borysem Mańkowskim.

Undercard

MMA Attack 2 to również szansa pokazania się dla młodych Ślązaków. Zawodnicy z Opola, Bytomia i Chorzowa, którzy mają na swoim koncie zaledwie kilka walk, zmierzą się ze sobą w walkach poprzedzających główne potyczki. - Formuła Undercard pozwala młodym wojownikom ze Śląska walczyć przed swoją publicznością. Kto wie, może któryś z nich w przyszłym roku wystąpi już w głównych walkach - mówi Dariusz Cholewa, główny organizator gali.

Bilety

Bilety na galę MMA Attack 2 można kupić już za 15 złotych. Bilety do sektorów położonych najbliżej klatki to koszt 175 złotych.

Punkty sprzedaży biletów na MMA Attack 2:

ul. Korfantego 6, Rybnik 5
ul. Gliwice, ul. Chorzowska 12
ul. Strzody 6, Gliwice
ul. Wolności 336, Zabrze
ul. Tysiąclecia 31, Katowice
ul. Harcerska 2A, Jastrzębie Zdrój
ul. Wolności 58/2, Chorzów
ul. Berka Joselewicza 2, Częstochowa
ul. Zwycięstwa 56, Gliwice
ul. Chopina 6, Katowice
ul. Wolności 264, Zabrze
ul. Al. Wolności 44, Częstochowa
ul. Panewnicka 52/2, Katowice
ul. K. Kominka 15E, Rybnik
ul. Stanisława 8, Katowice
ul. Jagiellońska 1, Częstochowa
ul. Józefowska 42, Katowice
ul. Centaura 15, Gliwice
ul. Reymonta 13, Gliwice
ul. 3-go Maja 23/2, Chorzów
ul. 1-go Maja 25, Jastrzębie Zdrój

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto