Kierowca bez doświadczenia
Nie znam się na produktach motocyklowego rynku. Swoją edukację, jeśli chodzi o prowadzenie jednośladów zakończyłem na pojemności 150 cm3 i to na dodatek dobrych parę lat temu. Natomiast nigdy nie odmawiam, gdy staję przed okazją przejechania się czymś "nowym". Podobnie było z opisywanym modelem.
**
Liczbowa wyliczanka
Zanim przejdę dalej kilka faktów: rok produkcji opisywanego Bandyty to 2004, pojemność silnika 599 cm3, moc 78 KM (przy 10500 obr/min), moment obrotowy 54 Nm przy (9500 obr/min), masa na sucho ok. 210 kg. Oczywiście, dla "kierowników" ścigaczy takie dane mogą wywołać jedynie uśmiech, bo już dawno z podobnej pojemności uzyskiwane moce grubo przekroczyły 100 KM przy wadze sporo mniejszej niż 200 kg.
Wystarczające osiągi
W przypadku Bandyty jednak nie chodzi o wściekłe wycie w zakresach prędkości szlifierki kątowej. Nie jest to także leniwy chopper. To idealny motor do jazdy dla przyjemności bez cięcia powietrza na prawo i lewo. Owszem, gdy przekręci się manetki odpowiednio mocno i zmieni biegi odpowiednio szybko, Bandyta „zrobi” 100 km/h w 4,2 s (według danych katalogowych). Zważywszy na fakt, że Bandyta, którym jeździłem, jest stosunkowo młody, ma niewielki przebieg i opiekuńcze ręce właściciela, podejrzewam, że to całkiem możliwe.
**
Prowadzenie i hamulce
Trudno jest mi się wypowiedzieć na temat prowadzenia i hamulców, gdyż nie mam zbyt bogatego doświadczenia. Mógłbym oczywiście w tym miejscu wklepać wyczytane z Internetu wiadomości, ale to przecież bez sensu. Zawieszenie tłumi, a hamulce zatrzymują. Tyle.
Warto dbać
Wysokoobrotowe silniki monocyklów różnią się nieco od tych stosowanych w samochodach. Zasada działania jest oczywiście ta sama, jednak te z jednośladów wymagają szczególnej troski. Sprawdzony przez lata silnik Bandita zyskał miano niezawodnego, jednak aby tak było, pamiętać należy o regularnej wymianie oleju silnika (chłodzenie powietrzno-olejowe), regulacji czterech gaźników oraz sprawdzaniu luzów zaworowych.
**
Okiem laika **
Suzuki Bandit S to motocykl stworzony dla mnie. Choć wersja N (Naked) bez owiewki bardziej mi odpowiada, to takowa nie jest ona zmniejszyć mojego pożądania do „eski”. Może nawet zrobię prawo jazdy na motor…
Autorem tekstu i zdjęć jest Marek Mężyk, nasz użytkownik i pasjonat motoryzacji. Postanowił wspomóc MMoto pokazując swoje spojrzenie na samachody.
I Ty możesz pomóc tworzyć serwis MMoto w portalu MM SIlesia!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?