Wysokiej klasy sprzęt cyfrowy, działający w oparciu o sieć światłowodową, pozwala na wielokrotne, ale i dokładne powiększenie obrazu. Możliwe będzie nawet odczytanie tablicy rejestracyjnej przejeżdżającego samochodu.
System kamer, który ma służyć poprawie bezpieczeństwa, obejmować będzie docelowo 8 kamer z nowoczesnym centrum monitoringu mieszczącym się w pomieszczeniach pobliskiego lodowiska Jantor.
Monitoring powstał dzięki pomocy mieszkańców skupionych wokół Centrum Aktywności Lokalnej. Dwa lata temu mieszkańcy organizując Jarmark na Nikiszu zebrali 10 tys. zł. Pieniądze przeznaczono na założenie monitoringu, zwrócono się też o pomoc do miasta. - Zależało nam, by było to współdziałanie a nie roszczenie – powiedział Waldemar Jan z Programu Centrum Aktywności Lokalnej w Nikoszowcu.
Pomoc może nadejść też z Unii - Liczymy na środki z Unii Europejskiej, które pozwolą rozbudować system - stwierdził naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta w Katowicach Mirosław Cygan.
- To pierwszy monitoring w Katowicach, który będzie funkcjonował w nowej formule, współpracy ze społecznością lokalną. Bowiem etaty pracowników, którzy będą pracowali w centrum monitoringu, będą finansowane właśnie przez spółdzielnię - podsumował naczelnik.
| Zobacz materiał TVS-u: http://www.tvs.pl/informacje/31046/ |
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
