- Pierwsze ustalenia wskazują, że kobieta zginęła najprawdopodobniej z rąk swojego syna. Po zadaniu matce śmiertelnych ciosów nożem, mężczyzna sam usiłował popełnić samobójstwo - mówi asp. sztab. Marek Wypych z zabrzańskiej policji.
Dramat rozegrał się wczoraj w mieszkaniu znajdującym się w starej kamienicy przy ulicy Sikorskiego w Zabrzu. Tuż po 9.00 rozdzwoniły się telefony alarmowe dyżurnego policji oraz dyspozytora pogotowia ratunkowego. - Policjanci po przyjeździe na miejsce zastali leżące na podłodze dwie zakrwawione osoby. Załogi ratowników medycznych przystąpiły do udzielania rannym pomocy. Niestety nie powiodła się próba reanimacji 61-letniej właścicielki mieszkania - mówi Wypych. - Na jej ciele odkryto liczne rany. Kiedy w mieszkaniu przy ulicy Sikorskiego trwały oględziny miejsca przestępstwa, podejrzewany o dokonanie zabójstwa 34-letni syn kobiety był transportowany do szpitala - dodaje.
- Dotychczasowe ustalenia śledczych wskazują, że mężczyzna po zadaniu swojej matce śmiertelnych ciosów, sam się okaleczył, próbując popełnić samobójstwo - mówi Wypych.
Ostatecznie lekarze, po udzieleniu mężczyźnie pomocy medycznej, podjęli decyzję o przetransportowaniu go do szpitala psychiatrycznego. Tam, strzeżony przez zabrzańskich policjantów, będzie oczekiwał na zaplanowane na dzisiaj prokuratorskie przesłuchanie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?