Mysłowice bliżej Serbii. Wizyta Nikola Zurovaca

3. grudnia członkom Stowarzyszenia Moje Miasto Mysłowice za bezinteresownie przeprowadzoną akcję dziękował charge d’affaires ambasady Republiki Serbii w Warszawie Nikola Zurovac.

Wizyta w Mysłowicach to odpowiedź na akcję "Żołnierski Znicz 1918", którą przeprowadzili członkowie Stowarzyszenie Moje Miasto Mysłowice.

Głównym celem wizyty Ambasadora Republiki Serbii, Nikoli Zurovaca jaką osobiście złożył w Mysłowicach, było spotkać się z chłopakami z SMM, by gorąco podziękować za bezinteresowny gest. Wówczas zapewnił, iż na pewno zaraz po powrocie do ambasady poinformuję o tym MSZ w Belgradzie.

Akcja z okazji przypadającej także w nasz Dzień Narodowego Święta Niepodległości - 90 rocznicy zakończenia I wojny światowej polegała na przeprowadzeniu spisu oraz dokonaniu dokumentacji fotograficznej wojskowej kwatery na Cmentarzu Miejskim przy ul. Mikołowskiej.

Zebrane podczas akcji informacje na temat poległych żołnierzy, Stowarzyszenie przekazało placówkom dyplomatycznym w Warszawie, po cichu licząc na przekazanie danych dalej, rodzinom o miejscu spoczynku ich krewnych.

- Nie spodziewaliśmy się tak szybkiej i miłej reakcji Pana Ambasadora, zwłaszcza, że akcja należała do statutowych działań Stowarzyszenia. To że Pan Ambasador docenił naszą akcję i że przy tej okazji odkryliśmy jakiś ułamek historii Serbii oraz I wojny światowej, a także tych żołnierzy, ważny przecież dla ich rodzin - to tym bardziej było nam miło spotkać tak Wspaniałego Gościa - powiedział Michał Mistewicz, główny inicjator akcji.

Zwołano konferencje prasową poświęconą wizycie ambasadora

Po oficjalnym przywitaniu gościa, w restauracji Pod Ratuszem po uroczystym obiedzie odbyła się konferencja prasowa dla mediów. W konferencji prasowej udział wzięli charge d’affaires ambasady Republiki Serbii w Warszawie Nikola Zurovac, Tomasz Kusiak, Michał Mistewicz ze Stowarzyszenia Moje

Miasto Mysłowice oraz Prezydent Miasta Mysłowice - Grzegorz Osyra wraz z Eweliną Muzyk - Dzieżą, pełniącą funkcje sekretarza miasta. Delegacji towarzyszył także zaproszony Konsul Honorowy Słowenii, z siedzibą w Mysłowicach - Mieczysław Marian Barański, który zadbał o dotrzymanie protokołu dyplomatycznego.

Podczas konferencji, prezydent Mysłowic korzystając z przyjazdu gościa, wyraził chęć reaktywacji współpracy mysłowicko-serbskiej. Przed 5 laty, za urzędu śp. ambasadora Serbii i Czarnogóry Zorana Novakovića Mysłowice współpracowały z serbskim miastem Kraljevo.

Gdy ambasador powiadomił nas o swoich zamiarach przyjazdu, natychmiast postanowiliśmy poinformować o tym włodarzy miasta. Prezydent Mysłowic, Grzegorz Osyra wyszedł z pomysłem zorganizowania obiadu oraz konferencji prasowej poświęconej wizycie ambasadora, mówią członkowie Stowarzyszenia.

Następnym punktem wizyty Ambasadora było złożenie symbolicznego wieńca przed grobami swoich rodaków. Wraz z członkami stowarzyszenia oraz towarzyszącą mu delegacją na każdej mogile pozostawił płonący znicz jak również czerwoną różę.

Serbski ślad...

Nowy duży cmentarz przy ulicy Mikołowskiej powstał w 1878 roku, na którym to w 1930 roku zlokalizowano kwaterę z grobami żołnierzy z okresu pierwszej wojny światowej.

Podczas I Wojny Światowej przez Mysłowice przebiegał bowiem główny szlak przewozu jeńców z frontu wschodniego i rumuńskiego do obozu w Łambinowicach (Kriegsgefangenenlager Lamsdorf). W dzisiejszym II Liceum Ogólnokształcącym im. Powstańców Śląskich nieopodal cmentarza znajdował się lazaret, czyli niemiecki szpital wojskowy. To właśnie tu, najprawdopodobniej z wówczas panującego głodu, zmarli dwaj serbscy żołnierze.

Kwatera Wojskowa w Mysłowicach składa się z 275 grobów, z czego m.in. spoczywa tu 3 żołnierzy angielskich, 177 rosyjskich, 71 rumuńskich oraz 6 z armii serbskiej.

Ze strony serbskiej są to Maxim Ajapow z 212 pp (1894 - 13.12.1917 r.), szer. Bogdan Derszilowicz z 5 pp (1892 - 26.07.1918), Syma Iwanowic z 28 pp (1895 - 3.11.1919 r.), szer. Milan Krutar z 18 pp (1873 - 18.08.1918 r.), szer. Biacoliub Milodinowic z 49 pp. (1892 - 6.08.1918 r.), i Zijwan Resticz z 7 pp (? - 13.12.1917 r.).

Oszukać ząb czasu

Członkowie Stowarzyszenia planują wkrótce odnowienie nagrobków, które polegać ma na oczyszczeniu z mchu oraz usunięciu zastygłej stearyny. Niezbędne jest również zabezpieczenie napisów na płytach nagrobnych, które jak na swój wiek wyglądają w miarę przyzwoicie. Są one jednak powoli wypłukiwane przez deszczówkę.

Dalsze prace polegać będą także na wyczyszczeniu omszałych tablic wraz z usunięciem zastygniętej stearyny i parafiny. - Niezbędna na pewno będzie tu pomoc zarządców cmentarza, na którą gorąco liczymy - dodają.