- Wczoraj w godzinach popołudniowych do jednego ze sklepów w Mysłowicach wszedł młody mężczyzna. „Klient” zamiast zrobić zakupy wyjął nóż i grożąc nim ekspedientce zażądał wydania z kasy wszystkich pieniędzy. Sprzedawczyni zaczęła krzyczeć i uciekła na zaplecze. Zaskoczony takim obrotem sprawy napastnik nie dokończył napadu i uciekł do pobliskiego lasu w kierunku Katowic - informuje mysłowicka policja.
Jako miejsce kryjówki po nieudanym skoku mężczyzna wybrał schowaną w lesie stację transformatorową. Nie przeszkodziło to jednak policjantom, by go odnaleźć.
Zatrzymany 28-latek z Katowic tłumaczył swoje zachowanie zaciągniętym zobowiązaniem w jednym z banków. Pieniądze z napadu na jeden z mysłowickich sklepów miały pomóc mu w spłacie kredytu.
Za napad i żądanie wydania pieniędzy katowiczanin może spędzić w więzieniu co najmniej trzy lata. Policja sprawdza, czy mężczyzna nie brał udziału także w innych napadach na terenie aglomeracji. O jego losie zdecyduje sąd.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?