Na pierwszą kabinę dla palaczy na Śląsku zdecydował się katowicki wieżowiec
Altus. Do tej pory w obiekcie panował całkowity zakaz palenia, a wielbiciele dymka zmuszeni byli do wychodzenia na zewnątrz budynku. Perspektywa nieciekawa zwłaszcza w zimie i równie nieciekawa gdy ma się do pokonania wiele pięter. Jak się okazało - jest na to sposób.
Rozwiązanie przyszło ze Szwecji i najpierw zadomowiło się na zachodzie. Wyglądająca jak budka telefoniczna kabina jest w pełni mobilna. Można ją zamontować w dowolnym miejscu w biurze, a w zależności od modelu mieści się w niej od dwóch do kilku osób. Przy konstrukcji zadbano również o bezpieczeństwo - pozwala na szybkie pozbycie się niedopałków i popiołu oraz uzdatnia powietrze, czyniąc je wolnym od dymu i zapachu papierosów. Powietrze jest filtrowane dzięki strumieniowi uruchamianemu przez fotokomórkę.
Kabina Smoke Free Systems będzie stała w Altusie do końca kwietnia. Czy zadomowi się na Śląsku - czas pokaże. Być może będzie to jedna z niewielu dostępnych "tratw ratunkowych" dla palaczy, których to ograniczają coraz bardziej restrykcyjne przepisy. I tak, w samych Katowicach już nie można palić na przystankach komunikacji miejskiej i placach zabaw. Radni przyjęli uchwałę we wrześniu ubiegłego roku, odpowiednie oznaczenia zaczynają się już pojawiać na przystankowych wiatach. Pojawiły się też pierwsze mandaty.
A jak Wam się podoba pomysł z kabiną? Przyjmie się?
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?