Zaledwie kilka godzin intensywnych opadów a ulice spłynęły rwącymi potokami. Pioruny i grzmotu oraz silny wiatr. Front chłodny przeszedł nad Śląskiem. Strażacy mieli pełne ręce roboty.
- Nasze służby w ciągu tej nocy wyjechały do ponad 300 zdarzeń. Najwięcej w powiecie Gliwickim. Większość to oczywiście zalania i podtopienia oraz powalone drzewa. Doszło do zerwania 5 dachów, w tym aż 3 w Mikołowie, w Zawierciu społęło poddasze budynku zajete od pioruna - informuje w rozmowie z MM Silesią Aneta Bugaj z biura prasowego Wojewódzkiej Komendy Straży Pożarnej.
Na szczęście obyło się bez ofiar w ludziach, choć trudno w to uwierzyć, gdy między godziną 6.00 a 8.00 na ziemię spadały kule gradowe wielkości kurzych jaj.!Pełne ręce roboty mają pracownicy agencji ubezpieczeniowych. Szacuje się, ze tylko w samych Katowicach zniszczeniu uległo kilkaset samochodów.
Czekamy na Wasze relacje, zdjęcia i wideo!
Czytaj również:
>> Zginęli na pikniku. Zabił ich piorun?
>>Alarm MM: podtopiony dworzec, pływające tramwaje [Foto]
>> Burze przeszły nad Dąbrową! [Wideo]
**
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?