Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nadchodzi koniec tramwajów w Gliwicach?

Krzysztof Gierak
Krzysztof Gierak
Prezydent Gliwic zamierza poważnie ograniczyć linie tramwajowe w mieście tłumacząc się aspektami ekonomicznymi, mieszkańcy i miłośnicy komunikacji miejskiej protestują.

Zagrożona likwidacją jest popularna linia nr 4 łącząca Gliwice z Zabrzem oraz kursująca z Gliwic do Rudy Śląskiej linia nr 1. Oficjalne decyzje jeszcze nie zapadły, mimo to mieszkańcy i wszyscy zainteresowani tematem nie mają złudzeń, że likwidacja tramwajowej "jedynki" i "czwórki" to tylko kwestia czasu.

- Ograniczenie komunikacji tramwajowej w Gliwicach jest bardzo realne - mówi w rozmowie z MM Silesia Marek Jarzębowski, rzecznik prasowy UM Gliwice - Przecież nie można non stop ładować w worek bez dna - dodaje. Według wyliczeń urzędników do gliwickich tramwajów będzie trzeba dopłacić w tym roku ponad 3 miliony złotych.

Polecamy również: Czy akcja społeczna uratuje śląskie tramwaje?

Obrońcy komunikacji tramwajowej w mieście założyli Obywatelski Komitet Obrony Tramwajów i Promocji Komunikacji Miejskiej w Gliwicach. - Ograniczenie lub likwidacja tramwajów w Gliwicach będzie bardzo szkodliwa dla tego miasta - przekonuje w rozmowie z MM Silesią Andrzej Pieczyrak, przewodniczący OKOTiPKM - Poprzez likwidację tramwajów zrobi się to miasto przestrzenią głównie dla samochodów osobowych, a to nie wpłynie dobrze na jego mieszkańców i rozwój - dodaje.

Prezydent Gliwic, Zygmunt Frankiewicz zwraca uwagę na fatalny stan torowisk w mieście oraz wysłużone wagony i przestarzałą sieć trakcyjną sprzed 45 lat. Wskazuje również fakt, że Gliwice nie zostały ujęte w wieloletnim planie inwestycyjnym Tramwajów Śląskich, a na łączną długość torowiska w mieście wynoszącego 9 km, w tym roku zostanie jedynie wyremontowane 1,58 km. Według Frankiewicza obecny rozkład sieci tramwajowej nie przebiega już przez główne generatory ruchu w mieście.

Nie zgadzają się z tym członkowie OKOTiPKM, którzy zarzucają, że miasto samo zrezygnowało z 11 milionów złotych, jakie UE miała przekazać Gliwicom. - Dziwi nas również fakt, że prezydent chce zrezygnować z tramwaju, jako jedynej linii jeżdżącej przez ścisłe centrum miasta, a także jako środka mniej kolizyjnego, bezpieczniejszego nie mówiąc już o względach ekonomicznych - mówi Andrzej Pieczyrak.

Za likwidacją lub poważnym ograniczeniem komunikacji tramwajowej w Gliwicach według Zygmunta Frankiewicza przemawiają również względy ekonomiczne. - Funkcjonowanie tejże komunikacji w mieście jest po prostu nieopłacalne - mówi rzecznik prasowy UM Gliwice.  Prezydent przedstawia dane dotyczące kosztów eksploatacji tramwajów, które są o wiele wyższe, niż koszt eksploatacji autobusów - dla tramwajów koszt jednego wozokilometra to ok. 7,30 zł, a dla autobusu ok 3.60 zł za wozokilometr.

Odmiennego zdania jest Jakub Jackiewicz z Klubu Miłośników Transportu Miejskiego Chorzów Batory i akcji społecznej "Ratujmy tramwaje" - Trzeba sobie uzmysłowić, że różne koszty są wliczane w cenę wozokilometra tramwaju i autobusu - wyjaśnia MM Silesii Jackiewicz - W koszt jednego wozokilometra dla tramwajów wlicza się m.in. koszt jego utrzymania, eksploatacji, remontów torowisk i sieci trakcyjnej. W koszt wozokilometra dla autobusu nie wlicza się choćby takiej podstawowej kwestii jak np. koszty utrzymania dróg - dodaje. Według niego bardzo ważne są również, aczkolwiek trudno policzalne, tzw. koszty zewnętrzne - takie jak strata czasu w korkach, hałas, zanieczyszczenie środowiska, a tramwaj w tym porównaniu wypada zdecydowanie lepiej według Jackiewicza.

2 kwietnia br. w sali sesyjnej UM Gliwic odbyło się spotkanie Zygmunta Frankiewicza z mieszkańcami miasta poświęcone przyszłości komunikacji miejskiej w Gliwicach. Obok władz byli na nim obecni również przedstawiciele KZK GOP, Politechniki Śląskiej oraz miłośników komunikacji tramwajowej w naszym regionie.

Prezydent Gliwic przedstawił na nim swoje argumenty, które przemawiają za likiwidacją linii tramwajowych w mieście. Obok wspomnianych powyżej była też mowa m.in. o tym, że obecne wagony są nieprzystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych oraz że gliwickie tramwaje charakteryzują się niską prędkością oraz utrudniają ruch innym pojazdom.

Czytaj również: KZK GOP wprowadza nowe rozkłady jazdy (w internecie)

Przeciwnego zdania są przedstawiciele akcji społecznej "Ratujmy tramwaje", którzy mówią o źle skonstruowanej sieci komunikacji miejskiej w naszym regionie oraz wskazują na tramwaj jako środek transportu bardziej ekologiczny i w perspektywie czasu o wiele tańszy niż autobus. Dla przykładu podają przypadki innych miast jak np. Szczecin, w którym po likwidacji tramwajów chce się ponownie wrócić do tego środka. Apelują, aby Gliwice nie popełniały błędu i nie likwidowały tramwajów.

A co na to organizator komunikacji w naszym regionie - KZK GOP? - Póki co nie dostaliśmy żadnego oficjalnego pisma od władz Gliwic - mówi w rozmowie z MM Silesią Alodia Ostroch, rzecznik prasowy KZK GOP - Komunikacja tramwajowa jest ważna i potrzebna, jednak nie w każdym miejscu i nie za każdą cenę. Nie jesteśmy tak bogatym związkiem, aby utrzymywać połączenia do których nie chce dopłacać miasto - dodaje.

KZK GOP jednocześnie uspokaja mieszkańców Zabrza i Rudy Śląskiej - Ewentualne ograniczenia komunikacji w Gliwicach nie wpłyną na pogorszenie się jej w Zabrzu lub Rudzie Śląskiej - wyjaśnia Ostroch.

Pomysł likwidacji tramwajów stanowczo nie podoba się Katarzynie Choińskiej, studentce z Gliwic - Tramwaje dojeżdżają w wiele miejsc, do których autobusy nie docierają. Dodatkowo jest to jedyny środek transportu komunikacji miejskiej kursujący w godzinach nocnych. Tramwaje są też bardzo wygodne dla osób starszych, jeśli chodzi o dojazd w niektóre miejsca np. do Urzędu Miasta - przekonuje.

Jaka będzie przyszłość tramwajów w Gliwicach? Zobaczymy. Jakie jest Wasze zdanie na temat likwidacji dwóch gliwickich linii tramwajowych?


SERWIS MM O INWESTYCJACH




emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto