Nasz bolid na torze F1

To wprawdzie nie był wyścig najszybszych maszyn, ale i tak prestiżowy. W rywalizacji brały udział elektryczne pojazdy zbudowane z surowców wtórnych. Tor Formuły 1 Silverstone w Wielkiej Brytanii jednak zobowiązuje. I nasz bolid nie zawiódł. Ekipa z Gliwic zajęła drugie miejsce. W wyścigu brało udział kilkadziesiąt drużyn reprezentujących głównie angielskie szkoły średnie, uniwersytety oraz firmy motoryzacyjne.

Nasz kraj i nasz region reprezentował nagrodzony przez WFOŚiGW w Katowicach tegorocznymi "Zielonymi Czekami" zespół studentów i naukowców z Politechniki Śląskiej "Silesian Greenpower". W zmaganiach "The Greenpower Corporate Challenge" sukcesem nie jest wyprzedzenie wszystkich konkurentów. O zwycięstwie decyduje pokonanie jak największego dystansu w ciągu czterech godzin. Ograniczeniem jest źródło zasilania - trzy podwójne zestawy akumulatorów samochodowych o pojemności 33 Ah. Aby wyrównać szanse, każda drużyna korzystała z takich samych silników elektrycznych i akumulatorów. W budowę gliwickiego bolidu zaangażowało się 13 studentów oraz naukowcy z trzech wydziałów Politechniki pod kierownictwem dr. inż. Jacka Smołki, dr. hab. inż. Wojciecha Skarki i prof. nadz. Krzysztofa Slósarczyka.

Polski zespół przejechał tyle samo okrążeń, co zwycięski Simple Trug, który w ostatnich latach plasował się w ścisłej czołówce. To duży sukces Polaków, bo trzecia drużyna przejechała o pięć okrążeń mniej, a czwarta aż o11 mniej. Silesian Greenpower zdobył także tytuł The Best Engineered Car za najlepszy technologicznie i najładniejszy samochód wyścigu.