Nasz ekologiczny patrol - śmietnisko przy drodze wojewódzkiej 790. Winni są turyści?

Nielegalne wysypisko rozkwitło przy drodze wojewódzkiej nr 790, kiedy jedziemy z Niegowonic w kierunku Błędowa i Łośnia. Na parkingu leśnym przy ul. Łaskowej, po prawej i lewej stronie, leży mnóstwo śmieci. Teren należy do gminy. Miasto obiecało, że śmietnik posprząta w najbliższych dniach. - Okres pomiędzy zlokalizowaniem dzikiego wysypiska, wydaniem zlecenia i ostateczną jego likwidacją nie przekracza zazwyczaj jednego tygodnia - poinformowała Iwona Dalach, zastępca naczelnika dąbrowskiego Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej UM. Niestety śmieci cały czas wracają w to miejsce, niezależnie od pory roku. Prawdopodobnie turyści upodobali sobie to miejsce na szybkie pozbycie się odpadków. Trwają kontrole w rejonie tego parkingu, jednak nie udało się dotychczas złapać sprawców. - Parking umiejscowiony jest na granicy Dąbrowy z gminą Łazy, w rejonie kompleksu leśnego, co zapewne sprzyja osobom pozbywającym się odpadów w sposób niezgody z prawem. Nie jest wykluczone również, że do tworzenia dzikich wysypisk przyczyniają się turyści podążający w kierunku Jury Krakowsko-Częstochowskiej - dodała Iwona Dalach.

Zdaniem urzędników ustawienie w tym miejscu kontenera na odpady nie rozwiąże sprawy. Na terenie Dąbrowy występuje sporo parkingów leśnych, więc kontenery musiałyby stanąć na wszystkich. A mieszkańcy mogliby się do nich przyzwyczaić.

- To mogłoby doprowadzić do tego, że mieszkańcy w ramach oszczędności korzystaliby wyłącznie z takich kontenerów i na koszt gminy pozbywaliby się wszystkich odpadów - dodała naczelniczka.

Wszystkie zgłoszenia znajdziesz na stronie

. Zgłaszajcie dzikie wysypiska i ekologiczne bomby.