Po naszej interwencji przy cmentarzu w Pankach nie ma śladu już po dzikim wysypisku. Jeszcze niedawno śmieci sięgały ponad ogrodzenie cmenatrza. Były tam znicze, gałęzie, worki ze śmieciami, plastikowe butelki, a nawet gruz. Mieszkańcy Panek zamiast wyrzucać śmieci do ustawionych pojemników zostawiali je tuż obok ogrodzenia. Znicze, gałęzie, worki ze śmieciami, plastikowe butelki, a nawet gruz.
- Obawiam się, że śmieci znowu pojawia się po Wszystkich Świętych - twierdzi jeden z mieszkańców Panek.
Teren cmentarza jest własnością parafii pw. Św. Rodziny w Pankach. Ksiądz proboszcz Eugeniusz Sikorski zna problem
- Mnie też to razi, bo lubię porządek - mówi proboszcz. - Przed cmentarzem są pojemniki, ale ludzie wyrzucają śmieci obok ogrodzenia.
Jak wyliczył proboszcz wywóz śmieci kosztował parafię ok. 25 tysięcy złotych. Żeby sytuacja się już nie
powtórzyła, parafia chce zrobić przy cmentarzu specjalny murowany boks na śmieci.
- Chodzi o to, żeby ludzie wrzucali śmieci do tego boksu. Dzięki temu nie będą one widoczne. Gdy boks się zapełni będziemy wywozić śmieci do utylizacji - wyjaśnia ks. Sikorski. - Mam nadzieję, że w końcu zniknie problem śmieci przt naszym cmentarzu.
Tymczasem do końca kwietnia mają zniknąć śmieci przy cmentarzu komunalnym w Kłobucku.
- Przedłużyliśmy termin uprzątnięcia odpadów z uwagi na fakt, że jest ich dość dużo. Właściciel nie odwołał się od naszej decyzji - informuje Magdalena Kasprzak.- kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej, Ochrony Środowiska i Rolnictwa w UM w Kłobucku.
Więcej o nasze akacji - http://slask.naszemiasto.pl/zycieposmieciach/
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?