Nasze ekologiczne patrole są na medal. Usunęliśmy wspólnie kilkanaście dzikich wysypisk w Gliwicach

Straży miejskiej i Wydziałowi Przedsięwzięć Gospodarczych i Usług Komunalnych Urzędu Miejskiego w Gliwicach wskazaliśmy kilkanaście miejsc, w których śmieci zalegały od wielu miesięcy, a nawet lat. Wiele wysypisk zniknęło.

Akcja przynosi pozytywne efekty dzięki zaangażowaniu Was, drodzy Czytelnicy i internautów czytających nasz portal gliwice.naszemiasto.pl Regularnie zgłaszacie nam dzikie wysypiska i ekologiczne bomby.

Bardzo się cieszymy, że nasze odkrycia zdołały trafić na urzędową listę dzikich wysypisk do likwidacji. Zmobilizowaliśmy urzędników do częstych wizji lokalnych i regularnego sprzątania dzikich wysypisk śmieci.

Pierwszym dzikim wysypiskiem, które udało nam się zlikwidować, było składowisko w Parku Chrobrego. Wytropilśmy je jeszcze w lutym. Urzędnicy uwzględnili je na swojej liście punktów do uprzątnięcia w Gliwicach.

I rzeczywiście podczas wiosennej akcji sprzątania Gliwic specjalistyczna firma Park Chrobrego posprzątała. Niestety, kilkanaście dni później, pojawiły się tam nowe odpady.

Sukcesem zakończyła się nasza akcja dotycząca usunięcia dzikiego wysypiska śmieci w rejonie ścieżki rowerowej, która biegnie od ul. Kozłowskiej w Gliwicach. Tamtejsze dzikie wysypisko zgłosili nam Czytelnicy.

Niestety, wciąż nie udało się zlikwidować wielkiego składowiska, które znajduje się przy ul. Rzeczyckiej w Gliwicach w pobliżu ścieżki rowerowej na Rzeczyce. Właścicielem terenu jest Agencja Nieruchomości Rolnych z filią w Mikołowie.

Jak ustaliliśmy, w pierwszym przetargu nie udało się wyłonić firmy, która posprzątałby śmieci. Agencja Nieruchomości Rolnych chciała przeznaczyć na to 15 tysięcy zł, tymczasem firma, która złożyła swoją ofertę, wyceniła swoją usługę na 40 tysięcy zł. Dlatego ANR rozpisała drugi przetarg.

Duże wysypisko przy ul. Rybnickiej w Gliwicach, za ogródkami działkowymi, również udało się zlikwidować.

Danuta Pająk z Wydziału Przedsięwzięć Gospodarczych i Usług Komunalnych Urzędu Miejskiego w Gliwicach informuje, że miasto usunęło w ostatnich tygodniach kilkanaście dzikich wysypisk zlokalizowanych na ulicach: Południowej, Lekarskiej, Sołtysa, Borówkowej, Parkowej, Legnickiej i Nadrzecznej (to wysypisko wytropione przez naszą reporterkę), Okulickiego, Floriańskiej, Kujawskiej (pod rurociągiem) i Sopockiej.

Czekamy na Państwa zgłoszenia oraz komentarze do pracy firm w miejscach, które miały wysprzątać. Czy śmieci znikają? Czy może wręcz przeciwnie - nadal zalegają i przybywa nowych? Czy firmy sprzątające dobrze i skutecznie wykonują swoją pracę? Piszcie i komentujcie na gliwice.naszemiasto.pl i dzwońcie pod numer tel. (32) 634-24-43.